A1 autostradą Edwarda Gierka
W latach siedemdziesiątych władze postanowiły dać Polsce, a Łodzi przy okazji, nowoczesne autostrady. Epoka Edwarda Gierka zaowocowała planami budowy tras, które znane są dziś pod oznaczeniami A1 i A2. Ta druga została obiegowo nazwana ’olimpijką”, jako że miała powstać na olimpiadę w Moskwie w 1980 r. Do 1989 r. zbudowano jednak tylko odcinek Września-Konin. Do podłódzkiego Strykowa droga dotarła w roku 2006, do Warszawy - 2012 i to w standardzie „przejezdności”, do Moskwy zapewne nie dotrze za naszego życia.
Również A1 została zaplanowana w pierwszej połowie lat 70. (choć potem jej przebieg zmieniano). Do końca Polski Ludowej wybudowano jednak zaledwie 20-kilometrowy odcinek z Tuszyna do Piotrkowa. Symbolem tej inwestycji pozostały niedokończone wiadukty pod Srockiem. Ciężko uwierzyć, ale budowę drogi ukończono w roku 2016 i nagle okazało się, że to nie Edward Gierek ją chciał budować, tylko politycy PiS.
PB
Byli mistrzowie sportowi i stadiony pełne kibiców
Sport miał być w PRL rozrywką dla ludu pracującego miast i wsi, więc taki był. W Łodzi mieliśmy do czynienia z wielkim sportem, czego obecnie brakuje. Oczywiście, wielkie kluby sportowe były budowane na bazie finansowej fabryk, a piłkarze przychodzili tam raz w miesiącu z reklamówkami, aby odebrać pensje. Ale były wyniki sportowe, kibice byli zadowoleni, więc ten stan rzeczy prawie nikomu nie przeszkadzał. Inna sprawa to obiekty sportowe, które powstały w PRL. Obiekt ŁKS zmodernizowano w latach 1968-71. Wtedy powstała słynna hala dla tysiąca widzów pod główną trybuną. Grały tam wszystkie sekcje drużynowe. Wybudowano też oświetlenie boiska, jako jedne z pierwszych w Polsce. Widzew też doczekał się stadionu, który w latach 80. uchodził za jeden z najnowocześniejszych w Polsce. W Łodzi był nowoczesny tor kolarski Społem Łódź. Kwitły obiekty Orła, Startu, Kolejarza, Metalowca, RKS, ChKS. Tytuły mistrzów Polski trafiały do Łodzi w prawie każdej dyscyplinie sportu, a na finisz kolarzy w Wyścigu Pokoju schodziło się pół miasta.
Obecnie Łódź nie ma drużyn liczących się w kraju. Brakuje sponsorów dla klubów. Obiekty sportowe dopiero powstają, w dodatku dla zespołów znajdujących się w niższych ligach.
mbr
Szlaki kolejowe ominęły Łódź
Łódź ma gęstą sieć kolejową na tle innych aglomeracji, ale to spuścizna z XIX wieku. Okres PRL spowodował, że Łódź znalazła się poza głównymi magistralami kolejowymi. Przejazd przez Łódź przestał być atrakcyjny, ponieważ trwał zbyt długo. W latach 50 i 60. ubiegłego wieku były pomysły zbudowania szybkiej linii kolejowej i metra, ale skończyło się tylko na planach. W efekcie wyjazd z Łodzi w stronę Kutna i Łowicza stał się utrapieniem z powodu pojedynczego toru, czyli małej przepustowości linii. Nie były remontowane tory w stronę Wrocławia, dlatego obecnie podróż trwa bardzo długo. W 1982 rozebrano stary dworzec Łódź Kaliska i rozpoczęto budowę wiaduktów, ale na jednym z nich nigdy nie położono torów, zmniejszając przepustowość dworca. Linia do Warszawy była w takim stanie, że remontowano ją ostatnie 10 lat. Dopiero obecnie pojawiła się szansa na odblokowanie Łodzi dla kolei. Powstaje Fabryczny, tory są remontowane, a tunel średnicowy może rozwiązać większość problemów, z którymi nie poradzono sobie w PRL.
mbr
