Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawdzą czy płacisz abonament rtv

Alicja Zboińska
Alicja Zboińska
Kontrolerzy Poczty Polskiej sprawdzają, czy płacimy abonament rtv. Prowadzone są wzmożone kontrole w domach i mieszkaniach. Kara może wynieść 681 zł. Poczta może się domagać zaległego abonamentu za 5 lat - z odsetkami to ok. 1,5 tys. zł.

Ci, którzy nie płacą abonamentu, muszą się liczyć z karą nawet 681 zł (30-krotność opłaty za abonament). A takich osób jest niemało. Jak wynika z danych Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w zeszłym roku odbiorniki były zarejestrowane mniej więcej w połowie spośród 13,5 mln gospodarstw domowych. Spośród nich ok. 47 proc. było zwolnionych z płacenia.

„Wśród pozostałych abonament opłaciła do końca ubiegłego roku niespełna jedna trzecia (30 proc.), co stanowi około 16 proc. mających zarejestrowane odbiorniki, czyli 8 proc. ogółu gospodarstw domowych w Polsce” - czytamy w komunikacie KRRiT.

Poczcie zależy na poprawie tych statystyk, dlatego prowadzone są wzmożone kontrole.
„Poczta jest zobowiązana do kontroli terminowości wnoszenia opłat abonamentowych” - zaznacza biuro prasowe Poczty Polskiej w komunikacie przesłanym naszej redakcji. „Obowiązek rejestracji odbiorników dotyczy wszystkich użytkowników, trzeba jej dokonać w ciągu 14 dni od zakupu”.
Abonament należy natomiast płacić od następnego miesiąca po zarejestrowaniu radia lub telewizora.

Tego, czy płacimy abonament, nie mogą sprawdzić listonosze, tylko specjalnie do tego wyznaczeni pracownicy Poczty Polskiej. Nie znaczy to jednak, że listonosze nie mogą podpowiedzieć, kto ma odbiornik i zasugerować sprawdzenia, czy ponosi opłatę.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że kontrolerzy w pierwszej kolejności odwiedzają tych, którzy wyrejestrowali odbiorniki lub od pewnego czasu już nie płacą abonamentu. Poczta Polska oficjalnie tych informacji nie kontroluje.

Działań kontrolnych nie dokonują listonosze, ale pracownicy Centrum Obsługi Finansowej upoważnieni do wykonywania tych czynności. Przed rozpoczęciem kontroli zgłaszają cel wizyty oraz okazują aktualne (obowiązujące w danym roku) upoważnienia do przeprowadzania kontroli. Okazują identyfikatory, legitymacje służbowe, a na życzenie kontrolowanego są zobowiązani do okazania dowodu osobistego. Kontrole są przeprowadzane na terenie całej Polski i dotyczą wszystkich użytkowników odbiorników”.

- zastrzega Poczta Polska.

Przedstawiciele Poczty Polskiej zaznaczają, że kontrole mogą być prowadzone nawet u osób, które są zwolnione z ponoszenia opłat, czyli np. u tych, którzy skończyli 75 lat. Kontrolerzy sprawdzą u nich, czy zarejestrowali radio lub telewizor. Jeśli tego nie zrobili, to kontroler spisze protokół, który będzie dowodem w postępowaniu administracyjnym. Osoba zwolniona z płacenia abonamentu, jeśli nie zarejestruje odbiornika, też musi się liczyć z karą. Poczta przypomina też, że kontrolerzy nigdy nie pobierają opłat w domu klientów.

Osoby, które nie płacą abonamentu, muszą się liczyć z tym, że dostaną karę w wysokości 681 zł. Poczta może się też domagać zaległego abonamentu za okres pięciu lat - wraz z odsetkami to kwota ok. 1,5 tys. zł. Jeśli nie zapłacimy, to musimy liczyć się z tym, że Poczta Polska wystawi tytuł wykonawczy i wówczas ściąganiem opłaty zajmie się urząd skarbowy. Tylko w tym roku do urzędów skarbowych w całym kraju trafiło 27 tys. tytułów wykonawczych.

Skarbówka ściąga zaległy abonament z pensji i emerytur. Zabiera ponad 1500 zł

Prawnicy zaznaczają jednak, że nie mamy obowiązku wpuszczać kontrolera do mieszkania lub domu. Nie posiada on bowiem tytułu wykonawczego. Taki tytuł wystawią sąd i to na jego podstawie musimy wpuścić kontrolera. Jeśli go nie posiada, to nie mamy takiego obowiązku, możemy to zrobić dobrowolnie.

Listonosze spiszą stan licznika gazu

Przez lata kolejne rządy miały różne pomysły na poprawienie ściągalności abonamentu rtv. Rząd PiS chce, by abonament był płacony razem z rachunkiem za prąd. Pojawiły się różne warianty tej opłaty - miała ona wynosić od 10 do 15 zł miesięcznie.

Na razie jednak te przepisy nie wejdą w życie, gdyż miały być częścią dużej ustawy medialnej, która miała obowiązywać od 1 stycznia przyszłego roku. Przepisy nie mogą jednak wejść w życie bez akceptacji Komisji Europejskiej, dlatego ich wprowadzenie zostało odsunięte przynajmniej do stycznia 2018 r.

Rządzący chcą, by do tego czasu abonament był ściągany przez operatorów telewizji kablowych i platform cyfrowych. Szczegółów jeszcze nie podano, ale założenie jest takie, żeby sieci kablowe i platformy cyfrowe przekazywały dane abonentów, a oni byliby wzywani do wnoszenia opłat.

Roczny abonament za używanie radioodbiornika kosztuje 75,60 zł, natomiast za telewizor 245,15 zł.
Zwolnione z płacenia abonamentu są m.in. osoby, które skończyły 75 lat. Nie muszą wyrejestrowywać odbiornika, z płacenia zostają zwolnione automatycznie, gdy kończą 75 lat. Dokładnych informacji udzielają pracownicy Poczty Polskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki