Problem polega na tym, że w gestii sądu w Zgierzu jest bardzo duży obszar - jeden z największych w Polsce. Obejmuje on wszystkie gminy powiatu zgierskiego, w którym mieszka ponad 164 tys. osób. Np. w 2014 r. do sądu w Zgierzu, w którym orzeka 22 sędziów, wpłynęło - poza sprawami pracowniczymi i dotyczącymi ksiąg wieczystych - aż 26,6 tys. spraw.
- Sąd w Zgierzu obejmuje też wyjątkowo trudny obszar właściwości: leży tam aż 5 miast. Gminy tego terenu są prężne gospodarczo i rozwinięte komunikacyjnie. Sprawia to, że z tego obszaru wpływają bardziej skomplikowane sprawy sądowe. W efekcie w wydziałach cywilnym, karnym i rodzinnym sędziowie są wyjątkowo obciążeni pracą, a sprawy toczą się długo - zaznacza Ewa Chałubińska, rzecznik Sądu Okręgowego w Łodzi.
Stąd inicjatywa Krzysztofa Kacprzaka, prezesa Sądu Okręgowego w Łodzi, który w piśmie do ministra sprawiedliwości Borysa Budki postuluje, aby od 1 stycznia 2016 r. mieszkańcy miasta i gminy Ozorków byli obsługiwani przez Sąd Rejonowy w Łęczycy. W mieście tym i gminie mieszka blisko 27 tys. osób, na które przypada około 4,5 tys. spraw wpływających do Sądu Rejonowego w Zgierzu.
- Propozycja tych zmian była konsultowana z władzami zainteresowanych gmin i powiatów. Zastrzeżenia zgłosiły jedynie władze gmin zgierskich i powiatu zgierskiego, dla których kluczowe było, aby zmiany nie objęły spraw pracowniczych i dotyczących ksiąg wieczystych. Dlatego jeśli minister sprawiedliwości zaakceptuje naszą propozycję, to od 1 stycznia sprawy karne, cywilne i rodzinne z miasta i gminy Ozorków będą rozstrzygane w Łęczycy - dodaje pani rzecznik.
AUTOPROMOCJA:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
