Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stefan Niesiołowski kontra PiS. Spór o "Obudź się Polsko!"

Wiesław Pierzchała
Stefan Niesiołowski nie zamierza zawierać ugody z PiS
Stefan Niesiołowski nie zamierza zawierać ugody z PiS Bartek Syta
Sąd w Łodzi rozstrzygnie spór PiS - poseł PO z hasłem hitlerowskim w tle. Chodzi o hasło "Obudź się Polsko", pod którym PiS współorganizował marsz uliczny.

Między posłem PO Stefanem Niesiołowskim a działaczami PiS często iskrzy. Do kolejnej potyczki dojdzie jednak nie w Sejmie, lecz w Sądzie Okręgowym w Łodzi. Właśnie do niego trafił pozew cywilny prawników PiS przeciw łódzkiemu politykowi. Domagają się oni przeprosin od Niesiołowskiego za to, że hasło "Obudź się, Polsko!", pod którym partia Jarosława Kaczyńskiego współorganizowała marsz uliczny, poseł PO określił jako hitlerowskie.

Kontrowersyjnej wypowiedzi poseł Niesiołowski udzielił 2 października 2012 roku w programie Moniki Olejnik "Kropka nad i" w stacji TVN24 oraz 30 września 2012 roku w wywiadzie dla portalu Onet.pl. Były wicemarszałek Sejmu nie zamierza przepraszać ani zawierać ugody, co oznacza, że odbędzie się normalny proces. W imieniu PiS pozew o ochronę dóbr osobistych złożył Bogusław Kosmus z kancelarii prawniczej w Gdańsku.

PiS domaga się, aby polityk PO złożył oświadczenie. "Przepraszam partię polityczną PiS - czytamy w nim - za bezprawne naruszenie dobrego imienia tej partii. Oświadczam, że była to ocena nieuprawniona i bezprawna. Wyrażam ubolewanie, że naruszyłem dobre imię PiS". Oświadczenie to miałoby się pojawić przed, w trakcie lub po programie "Kropka na i" i na stronie internetowej TVN24. Podobne oświadczenie z przeprosinami miałoby ukazać się na stronach internetowych Onet.pl i Platformy Obywatelskiej za to, że w wywiadzie dla Onet.pl były wicemarszałek Sejmu oznajmił, że hasło "Obudź się, Polsko!" nawiązywało do hitlerowskiego hasła "Deutschland Erwache".

"Jest oczywiste - czytamy w pozwie - że nawoływanie do "przebudzenia się" - jako zwrotu stosowanego w języku codziennym, a także w sztuce, literaturze i debacie społecznej - nie zostało "zarezerwowane" dla ideologii hitlerowskiej i jej duchowych następców (neofaszystów). Niesiołowski zdecydował się na spotwarzenie, przysłowiowe pozbawienie wszelkiej godności swego przeciwnika. Była to "czysta inwektywa". Niesiołowski nawet nie starał się wykazać, że skojarzenie z hitleryzmem ma jakieś głębsze racje". Poseł PO nie czuje się winny.

- Nie wycofuję się z tych słów - mówi Stefan Niesiołowski. - Nie chodziło mi o porównanie PiS czy uczestników marszu do partii hitlerowskiej, lecz o stwierdzenie, że hasło "Obudź się, Polsko!" jest kalką hasła "Niemcy, obudźcie się!". Widać, że działaczy PiS cechuje nieznajomość historii.

Zapytany zaś, czy w tej sprawie będzie dążył do ugody sądowej, poseł PO odparł: - Z PiS nie chcę żadnych ugód.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki