Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strach jeździć trójką, bo wypada z szyn

Agnieszka Magnuszewska
Choć od poniedziałku tramwaj kursuje po ul. Puszkina pasażerowie i tak mają kłopot
Choć od poniedziałku tramwaj kursuje po ul. Puszkina pasażerowie i tak mają kłopot Grzegorz Gałasiński
Jeśli ktoś się śpieszy, lepiej niech nie planuje podróży tramwajem linii 3. Od poniedziałku tramwaj znów kursuje po ul. Puszkina, ale co z tego, skoro pierwszego dnia trójka wykoleiła się 3 razy, a we wtorek raz.

Winna jest temu zwrotnica zamontowana na starym torowisku na ul. Rokicińskiej, tuż przed skrętem w ul. Puszkina. W jeszcze gorszym stanie jest torowisko na ul. Przybyszewskiego. Mimo to jesienią Zarząd Dróg i Transportu postanowił remontować tory na ul. Puszkina (łączniku między Rokicińską a Przybyszewskiego), które były w najlepszym stanie.

We wtorek "trójka" wykoleiła się przed godz. 11. W poniedziałek czarna seria rozpoczęła się o godz. 14. Kolejne wykolejenia miały miejsce o godz. 16 i 17:30.

- Nie wiemy jeszcze, dlaczego wykoleił się pierwszy tramwaj. Przyczynę wypadnięcia z torów drugiego wagonu ustali dopiero komisja ds. wykolejeń - mówi Marcin Małek, rzecznik MPK. - Podejrzewamy, że podczas pierwszego wykolejenia uszkodziła się zwrotnica na ul. Rokicińskiej. To ona spowodowała, że kolejne składy też wypadły z torów.

W poniedziałek pracownicy Zakładu Torów i Sieci kilka razy szlifowali złącza w zwrotnicy i podnieśli jedną z jej części.

- W poniedziałek rano, gdy przywróciliśmy ruch tramwajowy na ul. Puszkina, zwrotnica była sprawna. W niedzielę czyszczono ją przez kilka godzin, by działała bez zarzutu po kilkumiesięcznej przerwie - zaznacza Marcin Małek. - Nie wiemy jeszcze czy zwrotnica zostanie wymieniona czy będzie dalej naprawia. Nie podjęliśmy ostatecznej decyzji.

Zatem mieszkańcy Widzewa, którzy podróżują "trójką", muszą brać poprawkę na kolejne wykolejenia. Torowisko na ul. Rokicińskiej, w tym zwrotnice, ma być wymieniane dopiero podczas modernizacji trasy W-Z, która powinna się rozpocząć w przyszłym roku. Na razie MPK wycofało z torowiska na al. Piłsudskiego i ul. Rokicińskiej niskopodłogowe cityrunnery, bo zdezelowane tory niszczyły zawieszenia tych tramwajów.

W jeszcze gorszym stanie jest torowisko na ul. Przybyszewskiego, dlatego obowiązuje tam ograniczenie prędkość do 10 km/godz. Jego remont jest zaplanowany na ten rok, ale ZDiT nie ma na to pieniędzy. Na środowej sesji drogowcy mają prosić radnych o 6,6 mln zł na remont torów na ul. Przybyszewskiego.

Doraźnie pracownicy MPK remontują tam fragmenty torów. Wczoraj przy skrzyżowaniu z ul. Lodową czyszczono betonowe płyty, które podniosły się po zimie. Natomiast w pobliżu ul. Tatrzańskiej płyty z torowiska usunięto już kilka tygodni temu, by zrobić tymczasową podbudowę pod szyny. Tramwaje jeżdżą tam prawie po piachu.

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki