Projekt strategii rozwoju Łodzi po raz pierwszy został przedstawiony w grudniu 2011 roku. Wtedy zarówno opozycja w radzie miejskiej, jak i specjaliści uznali dokument za zbyt ogólny. Miała być to raczej wizja, a nie strategia rozwoju. Od grudnia Urząd Miasta Łodzi zdążył jednak przeprowadzić konsultacje z mieszkańcami na temat strategii. Odbyła się też debata ze specjalistami.
Dziś władze miasta w strategii stawiają na poprawę jakości życia mieszkańców. Miasto chce reagować na niekorzystne trendy w demografii, czyli m.in. starzenie się łodzian. Ponadto chce tworzyć "zrównoważoną" sieć transportową w Łodzi i aglomeracji. Priorytetem ma być też, zachęcanie mieszkańców do angażowania się w życie miasta.
Twórcy strategii stawiają na sprawne zarządzanie miastem i na zrewitalizowanie Łodzi. Słowem - priorytetowe mają być wszystkie dziedziny życia. Ale czy możliwe jest, by inwestować jednakowo intensywnie we wszystkie obszary?
- Trzeba patrzeć na rozwój Łodzi całościowo, we wszystkich aspektach. Inaczej się nie da - tłumaczy Tomasz Jakubiec, p.o. dyrektora biura strategii miasta Urzędu Miasta Łodzi, które przygotowało strategię.
Jednak zasadniczym problemem dokumentu jest jego czytelność. Strategia została spisana skomplikowanym, urzędniczym językiem. Część radnych nawet sobie dworowała z zawiłości zapisów w strategii.
CZYTAJ TEŻ:
* Posłowie o strategii dla Łodzi
* Strategia dla Łodzi, wydanie drugie poprawione
* Łódź próbuje być stolicą regionu na siłę?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?