Widowisko reżyseruje Małgorzata Warsicka z krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, dla której również jest to spektakl dyplomowy. Jak się okazuje, wbrew obowiązującym modom młoda reżyserka niczego autorowi nie dopisała.
- Dokonaliśmy jedynie skrótów, tak, żeby przedstawienie nie trwało dłużej niż dwie godziny - wyjaśnia. - Poza tym tekst nie jest mówiony wierszem.
Premiera odbędzie się na scenie Teatru Studyjnego (ul. Kopernika 8). W przedstawieniu wystąpi dwunastu młodych aktorów - Michalina Rodak w roli Katarzyny, a także: Milena Staszuk, Katarzyna Pilichowska, Patryk Pietrzak, Paweł Dobek, Mateusz Mosiewicz, Patryk Palusiński, Stanisław Grobelny, Bartosz Szpak (również autor muzyki), Jacek Knap, Michał Barczak, Mariusz Krakowiak.
- Oczywiście poprzez tekst Szekspira chcieliśmy opowiedzieć o tym, co jest ważne dla nas dzisiaj - dodaje Małgorzata Warsicka. - Czyli o świecie bez autorytetów, bez ojców, w którym nikt nam nie dał instrukcji obsługi życia. Nie wiemy, jak budować relacje, dlatego dobieramy się dziwnymi sposobami. Katarzyna i Petruchio są w tym kontekście doskonałym przykładem tego, że ludzie muszą się ranić, żeby się spotkać.
Kolejne po premierze pokazy "Poskromienia złośnicy" odbędą się w Teatrze Studyjnym 1, 5, 6, 7 i 8 grudnia o godz. 19.07.
Studenci Szkoły Filmowej przygotowują w tym sezonie jeszcze dwa dyplomy: "Męczeństwo i śmierć Jean Paul Marata przedstawione przez zespół aktorski przytułku w Charenton pod kierownictwem pana de Sade" według Petera Weissa, reż. Rudolf Zioło (spektakl jest koprodukcją z Teatrem im. W. Bogusławskiego w Kaliszu) oraz "Leonce i Lena" według Georga Buchnera, reż. Łukasz Fijał (PWST Kraków).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?