Uniwersytet Łódzki jest w tym roku akademickim najbardziej hojny dla swoich prymusów. Płaci najwyższe stypendia naukowe w Łodzi. W dodatku ostateczna wysokość stawek stypendium rektora okazała się większa niż uczelnia podała w listopadzie, kiedy ukazały się listy nagrodzonych.
Zgodnie z przepisami, każda ze szkół wyższych nagradza pieniędzmi 10 proc. najlepszych studentów na danym roku i kierunku. Wybierani są oni w oparciu, o wyniki z egzaminów, ale z uwzględnieniem osiągnięć naukowych, artystycznych i sportowych.
CZYTAJ TEŻ: Stypendia dla łódzkich studentów od prezydent Łodzi i prywatnych firm
Według ustawy o szkolnictwie wyższym, kwota wydatków uczelni na nagrody dla prymusów nie może przekroczyć 40 proc. sumy przeznaczonej na wszystkie stypendia, czyli także na świadczenia socjalne.
UŁ dzieli swoich prymusów na progi - w zależności od uzyskanej liczby punktów za osiągnięcia. Pod koniec listopada uczelnia udostępniła dane o nagradzaniu najlepszych. Najwyższe stypendium rektora - 1000 zł miesięcznie - przyznano 29 studentom, kolejne progi ustalono na 800 zł dla 170 studiujących, 650 zł dla 1677 prymusów oraz 500 zł dla 573 osób.
CZYTAJ TEŻ: Uniwersytet Łódzki: wnioski o stypendium tylko przez internet
Według zarządzenia rektora podpisanego w tym tygodniu, wzrosły trzy z ustalonych stawek. Zamiast 800 zł jest 850 zł, zamiast 650 zł jest 750 zł, a w miejsce 500 zł jest 650 zł.
- Było to możliwe dzięki dodatkowej dotacji z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego - tłumaczy Tomasz Boruszczak, rzecznik uczelni. - Ministerstwo dokonało korekty i przekazało UŁ dodatkowe pieniądze.
Nowe stawki obowiązują z wyrównaniem za listopad.
Ogłoszona w listopadzie jedna stawka na Politechnice Łódzkiej to 520 zł (dla ok. 1050 prymusów), zaś dwie stawki z Uniwersytetu Medycznego to 500 zł (dla 192 osób) oraz 300 zł (dla 400 osób).
CZYTAJ TEŻ: Uniwersytet Łódzki przyznał stypendia według nowych zasad
ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?