5/34
Rola Ferdynanda Kiepskiego przyniosła wielką popularność...
fot. materiały prasowe Polsatu

Rola Ferdynanda Kiepskiego przyniosła wielką popularność Andrzejowi Grabowskiemu.

Aktor przyznaje, że długo walczył z tą postacią. Mówiąc wprost: nie znosił Ferdka. Ale z biegiem lat się do niego przyzwyczaił. Zaakceptował.

- Nie zdołałem przyzwyczaić się tylko do tego, jak czasem traktują mnie ludzie, widząc we mnie Ferdka - mówił nam w wywiadzie Grabowski. - Ale tak jest nie tylko ze mną. Gdy jakiś aktor gra księdza, to ludzie chcą się u niego spowiadać - kwituje.

Andrzej Grabowski opowiadał nam też, że - choć Halinka ciągle narzeka, a Ferdynand bywa opryskliwy - Kiepscy to szczęśliwa rodzina.

6/34
- Oni są przyzwyczajeni do tego. Ferdynand jest bezrobotny i...
fot. materiały prasowe Polsatu

- Oni są przyzwyczajeni do tego. Ferdynand jest bezrobotny i nigdy do pracy nie pójdzie - mówił w wywiadzie dla „Dziennika Łódzkiego” aktor. - Ale nie jest to też jakaś patologiczna, alkoholiczna rodzina. Owszem, piją wódkę, piwo, ale tam nie ma patologii. Nie jest to tak biedna rodzina, która nie miałaby co zjeść, włożyć na siebie. Radzą sobie. Nie ma u nich problemu z tym, czy pieniędzy starczy do końca tygodnia. Im specjalnie nie zależy, a szczególnie głównemu bohaterowi, by być bogatym. Odpowiada im ich życie. Tak jak ich sąsiadom, Boczkowi i Paździochowi.

7/34
Rodziny Kiepskich i Paździochów żyją w mieszkaniach ze...
fot. materiały prasowe Polsatu

Rodziny Kiepskich i Paździochów żyją w mieszkaniach ze wspólną toaletą na korytarzu. Andrzej Grabowski zauważa, że takich mieszkań w Polsce jest jeszcze sporo.

- Kiedyś wracałem z występów przez Śląsk - opowiadał nam aktor. - Pociąg zatrzymał się blisko jakiegoś familoka. Podglądałem przez okno, co dzieje się w mieszkaniu jednej z rodzin górniczych. Akurat przygotowywali sobie kolację. Jedli parówki czy kiełbasę. W tej kuchni było biednie, grzała się w czajniku woda. Pomyślałem najpierw: Boże, jacy oni są biedni! Po chwili przyszło opamiętanie. Może nie są biedni, tylko bardzo szczęśliwi. Może to ja jestem biedny, jeżdżąc po Polsce z walizką pełną rekwizytów, by grać spektakle.

8/34
Nikt nie wyobraża sobie dziś serialu bez Mariana Paździocha,...
fot. materiały prasowe Polsatu

Nikt nie wyobraża sobie dziś serialu bez Mariana Paździocha, sąsiada Ferdka.

W tej roli oglądamy Ryszarda Kotysa, aktora wiele lat związanego z łódzkim Teatrem imienia Stefana Jaracza. Początkowo to właśnie on miał grać Ferdynanda Kiepskiego. - Scenarzyści tak wymyślili - opowiadał nam Ryszard Kotys. - Dostałem nawet od nich pierwsze próby scenariuszowe. Ale potem sprawa przycichła. Scenarzystami byli ludzie z Wrocławia, którzy pamiętali mnie z okresu, gdy byłem aktorem w Teatrze Polskim. Zapomnieli, że upłynęło od tego czasu wiele lat i nie jestem już mężczyzną czterdziestoletnim. Kiedy więc rozpoczęto zdjęcia do „Świata według Kiepskich”, zaproponowali mi rolę Paździocha.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Majątek Adama Pustelnika, wiceprezydenta Łodzi

Majątek Adama Pustelnika, wiceprezydenta Łodzi

Szukasz pomysłu na wycieczkę pełną legend i widoków? Wybierz się na Zamek Chojnik

NOWE
Szukasz pomysłu na wycieczkę pełną legend i widoków? Wybierz się na Zamek Chojnik

Rekrutacja na studia w roku akademickim 2024/2025. Wszystko co musisz o niej wiedzieć

Rekrutacja na studia w roku akademickim 2024/2025. Wszystko co musisz o niej wiedzieć

Zobacz również

Kto może liczyć na strzałę amora? Oto prawdziwy horoskop miłosny na maj

Kto może liczyć na strzałę amora? Oto prawdziwy horoskop miłosny na maj

Wypadek na ul. Broniewskiego. Zabił kolegów i uciekł. Zatrzymano Wiktora K.!

Wypadek na ul. Broniewskiego. Zabił kolegów i uciekł. Zatrzymano Wiktora K.!