Cała rodzina księdza Grzegorza Sobczaka z Łasku zebrała się wczoraj w łódzkiej katedrze, by wspólnie przeżywać uroczystość święceń.
- Mama Grzesia od rana jest tak wzruszona, że nie może mówić - podkreśla pani Bożena Skrzydeł, ciocia kapłana. - To pierwszy ksiądz w naszej rodzinie. Żałujemy tylko, że babcia nie dożyła tego wspaniałego dnia. Tak na niego czekała.
Wraz z mieszkańcem Łasku do święceń podeszło wczoraj dziewięciu absolwentów Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi. Wszyscy mają już dyplomy magistrów teologii.
- Droga do kapłaństwa jest długa, trwa sześć lat - podkreśla ks. Mariusz Rucki, prorektor seminarium. - W tym czasie trwa ich formacja ludzka, intelektualna, duchowa i duszpasterska -dodaje.
Święceń kapłańskich udzielił abp. Marek Jędraszewski. Zgodnie z tradycją nowi kapłani leżeli podczas liturgii krzyżem i ślubowali posłuszeństwo swojemu biskupowi.
Nowością w archidiecezji łódzkiej był czwartkowy termin uroczystości. Do tej pory święcenia odbywały się w soboty rano, gdy księża mają mniej obowiązków i mogą przyjechać na uroczystość. - Jednak czwartek to dzień ustanowienia kapłaństwa, dlatego arcybiskup Marek Jędraszewski zdecydował, że święcenia będą odbywały się w czwartki - mówi ks. Rafał Leśniczak, dyrektor biura prasowego łódzkiej kurii. - W różnych diecezjach święcenia odbywają się w różne dni, np. papież zawsze wyświęca nowych kapłanów w Niedzielę Dobrego Pasterza - dodaje.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE
Tradycyjnie w sobotę wyświęconych będzie czterech absolwentów Wyższego Seminarium Duchownego Ojców Franciszkanów w Łagiewnikach. Choć seminarium przyjmuje kandydatów niemal z całej Polski, aż dwóch nowych kapłanów pochodzi z łódzkich parafii franciszkańskich: na Dąbrowie i przy ul.Rzgowskiej.
Franciszkańscy księża mają za sobą jeszcze dłuższe, bo ośmioletnie przygotowanie. Oprócz sześcioletnich studiów teologicznych musieli ukończyć roczny postulat i roczny nowicjat.
- Wierzę, że są dobrze przygotowani do posługi, choć oczywiście czeka ich wiele wyzwań - podkreśla o. Piotr Matuszak, rektor seminarium.
Młodych księży w najbliższym czasie czekają jeszcze prymicje, czyli pierwsze w życiu msze odprawiane w rodzinnych parafiach, a potem skierowanie do pracy duszpasterskiej, w większości jako wikariusze na parafiach.
Tymczasem już w poniedziałek zaczyna się nowy nabór do łódzkiego seminarium. Chętni muszą mieć maturę i wziąć udział w jednym z dwóch trwających 24-godziny spotkań egzaminacyjno-rekrutacyjnych. - Kandydaci powinni szczerze pragnąć wstąpienia na drogę formacji i służby Panu Bogu - podkreśla ks. Rucki. - Mamy już pierwsze telefony od zainteresowanych - dodaje. Liczba nowych kleryków będzie znana jesienią.
Seminarium w Łagiew-nikach nie prowadzi naboru. Jesienią zasili je 10 młodych mężczyzn z obecnego nowicjatu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?