To, że przed wejściem do domu Japończyka należy zdjąć buty, jest wiedzą raczej powszechną.
– Ale dowiedzieliśmy się np. o przesądzie, według którego pojawienie się żółtego pociągu technicznego na peronie przynosi szczęście i trzeba koniecznie zrobić sobie z nim zdjęcie – opowiada Nikodem Złociak, uczeń klasy II A. On i jego 11 koleżanek z „Dwójki” – razem z dwójką opiekunów – to uczestnicy wyprawy do Japonii, która trwała od 26 listopada do 5 grudnia. Grupę z II LO gościła szkoła Senri and Osaka International Schools of Kwansei Gakuin. To kompleks edukacyjny, będący odpowiednikiem ogólniaka z gimnazjum, nastawiony m.in. na przyjmowanie młodzieży, która część edukacji zdobyła poza ojczyzną. Stąd powszechna wśród uczniów i nauczycieli Kwansei Gakuin znajomość języka angielskiego.
Jednak łodzianie przyjechali do Osaki m.in. poprawiać swoją znajomość japońskiego. Nieobowiązkowe lektoraty z tego języka w „Dwójce” to już ponad 20-letnia tradycja – w każdym roku szkolnym prowadzi je inny nauczyciel przybyły z Japonii. Obecnie przebywająca w Łodzi lektorka przed wyjazdem reprezentacji II LO przeszkoliła jej członków z zakresie kulturowych zachowań Japończyków: przypomniała o zwyczaju zdejmowaniu butów, ale także pokazała, w jaki sposób się kłaniać oraz jak spożywać posiłki.
„Szkolenie” nie odbyło się bez powodu – młodzi łodzianie przez tydzień za darmo mieszkali w domach japońskich uczniów (w ramach wyprawy opłacali sobie przelot).
– Ja najpierw trafiłam do 14-latki, u której ze znajomością angielskiego było słabiej – opowiada drugoklasistka Ania Mucha. – Dlatego maksymalnie wykorzystywałam mój zasób japońskiego. W drugiej części pobytu gościła mnie już koleżanka świetnie władająca angielskim. Mimo to wciąż próbowałam mówić przede wszystkim po japońsku. Ten wyjazd dał mi w nauce tego języka wyraźny postęp.
Z kolei Nikodem Złociak będzie wspominał m.in. spanie na tatami.
– To rodzaj materaca, używanego w części mieszkań zamiast łóżka. Zwłaszcza w japońskich wieżowcach, w których metraż nie należy do największych. Po nocy tatami chowa się do szafy i miejsce do spania nie blokuje w dzień przestrzeni domowników – opowiada drugoklasista.
Rodzice uczniów Kwansei Gakuin, goszczący w domach łodzian, byli na tyle wylewni, że uczennice II LO wróciły do Łodzi z własnymi kimonami.
– To rodzaj prezentu, który w Japonii wręcza się podczas ważnych uroczystości rodzinnych, zatem jego waga jest znacząca – mówi Dariusz Jędrasiak, wicedyrektor II LO.
Drugim nauczycielem tej szkoły, który towarzyszył młodzieży w wyprawie do Japonii, jest anglistka Ewa Fedorowicz. Obaj pedagodzy koordynują teraz zbieranie uczniowskich wspomnień z wyprawy, które – spisane – złożą się na publikację wydaną w stulecie polsko-japońskich stosunków dyplomatycznych. Uzupełnią ją m.in. sylwetki japońskich lektorów nauczających dotąd w II LO.
II LO w Łodzi gości młodzież z Japonii. Liceum uczy języka japońskiego [ZDJĘCIA]
W marcu 2018 r. w Łodzi przebywała delegacja 16 uczniów i 2 nauczycieli z Kwansei Gakuin. Współpraca II LO ze szkołą w Osace będzie kontynuowania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?