Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To co na stadionie ŁKS zrobili specjaliści z MAKiS powinno być przykładem dla innych operatorów

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
30 centymetrów śniegu było na murawie stadionu przy al. Unii. Podczas meczu zalegał daleko poza liniami boiska, a murawa była doskonale przygotowana
30 centymetrów śniegu było na murawie stadionu przy al. Unii. Podczas meczu zalegał daleko poza liniami boiska, a murawa była doskonale przygotowana Fot. Krzysztof Szymczak
Piłka nożna. Rozmawiamy z prezesem Miejskiej Areny Kultury i Sportu Krzysztofem Maciaszczykiem.

Obawialiśmy się, że mecz ŁKS z Legią może zostać odwołany. Śnieg padał i padał, jakież było zatem nasze zdziwienie, gdy zobaczyliśmy zieloną murawę przy al. Unii. Jak Pan to zrobił?
Stan boiska, który obserwowaliśmy na meczu ŁKS Łódź – Legia Warszawa to nie przypadek, ani doraźne działanie, a efekt wielomiesięcznych prac i zabiegów prowadzonych przez Zespół Obsługi Muraw Miejskiej Areny Kultury i Sportu. Zdajemy sobie sprawę, że dział pielęgnacji muraw to standard na najpopularniejszych boiskach świata. MAKiS posiada taki zespół od blisko 2 lat. Jestem bardzo dumny, że podjąłem odważną decyzję o zbudowaniu własnego zespołu. Czego efekty możemy podziwiać już od ubiegłego roku. Zdążyli się już wykazać m.in. na Mistrzostwach Świata U-20. Przedstawiciele FIFA chwalili, że mimo, że stadion przy al. Piłsudskiego - dom polskiej reprezentacji – był najbardziej eksploatowaną murawą podczas tego turnieju. To na niej odbył się mecz otwarcia i mecz finałowy MŚ. Mimo to na koniec była ona w najlepszym stanie. Nie musieliśmy jej wymieniać, choć wszyscy przewidywali, że będziemy musieli to zrobić.

We wrześniu 2020 roku „Dziennik Łódzki” informował, że piłkarze występujący w rozgrywkach ekstraklasy, w specjalnym rankingu sklasyfikowali murawę z boiska przy al. Unii w pierwszej trójce boisk ekstraklasy!
Przygotowanie murawy dla drużyn występujących na naszych obiektach – bez względu na porę roku – jest zawsze dla nas priorytetem. Okres jesienno-zimowy jest szczególnie wymagający. Stąd inwestycje – lampy do doświetlania murawy wykorzystywane przez nas do zabezpieczania pola karnego oraz głównych elementów płyty boiska, ale też restrykcyjne zasady korzystania z murawy.

Wtorkowy mecz był pierwszym na tym obiekcie w tym roku.
To co obserwowaliśmy na meczu ŁKS Łódź – Legia Warszawa to jeszcze raz trzeba podkreślić efekt wielomiesięcznych prac! Które zaczęły się jeszcze w 2020 roku. Po zakończeniu piłkarskiego sezonu Dział Pielęgnacji Muraw wykonał szereg specjalistycznych zabiegów nie zapominając o nawożeniu odpowiednimi suplementami i zastosowaniu oprysku przeciwgrzybicznego. Przygotowania do tego spotkania rozpoczęły się 18 stycznia od uruchomienia ogrzewania murawy. Ono było powoli, stopniowo podłączane, żeby trawa nie doznała szoku i bezpośrednio wynikających z tego chorób. Do tego trzeba odpowiednich umiejętności i doświadczenia. Gdybyśmy zastosowali nieodpowiednią temperaturę mogłaby np. zżółknąć. Dzięki temu też mogliśmy przejść do prac manualnych polegających na ściąganiu śniegu z murawy – warstwy liczącej ponad 30 cm!

Jak zdążyliście z odśnieżaniem?
Żeby zdążyć z odśnieżaniem – przypomnijmy cały poniedziałek padał śnieg - pracował cały zespół specjalistów z działu Pielęgnacji Muraw. Było też kilku pracowników przekierowanych do pracy przy murawie z innych działów. Łącznie 11 osób. Zadania, które trzeba było wykonać były podzielone na kilka etapów, bo po ściągnięciu pierwszej warstwy śniegu, trzeba było jeszcze zająć się pozostałym na boisku lodem. A trzeba zaznaczyć, że oprócz murawy musieliśmy też odśnieżyć przestrzeń pod bandy ledowe. Sporo trudności dostarczyło też malowanie linii w minusowych temperaturach. Bardzo miło obserwować twittera i dostawać wiadomości od osób oglądających transmisję meczu, że to co zrobili nasi ludzie powinno być przykładem dla operatorów innych stadionów!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki