Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trubadurzy z "sobowtórem" na festiwalu w Opolu? Spór pomiędzy muzykami popularnego łódzkiego zespołu

Dariusz Pawłowski
Dariusz Pawłowski
Trubadurzy na opolskiej scenie z Tadeuszem Urbańskim
Trubadurzy na opolskiej scenie z Tadeuszem Urbańskim TVP
Piotr Kuźniak, gitarzysta i wokalista występujący przez lata z łódzkim zespołem Trubadurzy, zarzucił swoim kolegom na łamach "Super Expressu", że na niedawno zakończonym Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu zastąpili go... sobowtórem. "To nieprawda, to ty nie chciałeś z nami wystąpić" - odpowiada muzykowi lider grupy, Sławomir Kowalewski.

Na opolskim festiwalu Trubadurzy (którym towarzyszył Krzysztof Igor Krawczyk, syn Krzysztofa Krawczyka) wystąpili w składzie: Sławomir Kowalewski, Marian Lichtman, Jacek Malanowski i Tadeusz Urbański. I właśnie obecność tego ostatniego muzyka na scenie wywołała zamieszanie - rozpoczął je błędny podpis pod fotografią z koncertu grupy zamieszczoną na jednym z portali.

"Po 29 latach nagle zostałem odsunięty od zespołu. Nie znam powodów tej decyzji, mogę jedynie podejrzewać, że nowy muzyk jest tańszy ode mnie, a może jest to spowodowane tym, że zacząłem występować w projekcie "Jak przeżyć wszystko jeszcze raz…" z największymi przebojami Krzysztofa Krawczyka?" - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" Piotr Kuźniak. Dodał przy tym: "Zastąpiono mnie muzykiem, który jest do mnie podobny, ale to nie jestem ja! W mediach podpisuje się go moim nazwiskiem, co moim zdaniem jest już przekroczeniem granicy kradzieży wizerunku".

Muzycy Trubadurów twierdzą, że nawet przez myśl im nie przeszło, by kreować Tadeusza Urbańskiego na sobowtóra Piotra Kuźniaka.

- Po co mielibyśmy to robić? - pyta Marian Lichtman. - Jesteśmy poważnymi, doświadczonymi muzykami, ani nam w głowie takie zagrywki. Tadeusz Urbański wielokrotnie już z nami występował i nie jest to żaden sobowtór, tylko utalentowany, samodzielny artysta. Z Piotrem mieliśmy już niejednokrotnie złe doświadczenia. Szkoda, ale chyba czara goryczy się przelała.

Sławomir Kowalewski, gitarzysta, wokalista, kompozytor, lider zespołu Trubadurzy zapewnia, że pierwotnie to Piotr Kuźniak był brany pod uwagę do występu na festiwalu w Opolu.

- Piotr otrzymał zaproszenie do udziału w koncercie i umowę z wyznaczonym przez organizatorów honorarium - wyjaśnia artysta. - Niestety, odmówił, dlatego poprosiliśmy o występ z nami łódzkiego artystę, Tadeusza Urbańskiego. Znam Piotra od lat, jestem zdziwiony i zaskoczony jego wypowiedziami. Odnoszę wrażenie, że uległ manipulacjom kogoś nieżyczliwego dla naszego zespołu. Nikt Piotra nie wyrzucał z Trubadurów, nikt też się w niego nie wcielał. To on podjął decyzję, że nie przyjedzie z nami do Opola. Jego wybór. Ale drzwi do Trubadurów są zawsze otwarte dla tych, którzy chcą z nami współpracować.

Podczas koncertu na festiwalu w Opolu Trubadurzy celebrowali 60-lecie powstania zespołu. Artyści wykonali piosenki "Znamy się tylko z widzenia" i "Przyjedź mamo na przysięgę".

- Moim zdaniem wszystko wzięło się z tego, że życzono nam byśmy ponieśli klęskę, tymczasem zabrzmieliśmy znakomicie, zebraliśmy owacje i wiele pochwalnych opinii. Zwykła zazdrość zawistników - uważa Marian Lichtman.

- Jest mi bardzo przykro, że Piotr samodzielnie lub pod czyjąś namową postanowił zbojkotować nasz jubileusz na festiwalu w Opolu - dodaje Sławomir Kowalewski.

Piotr Kuźniak i Trubadurzy

Piotr Kuźniak występował z Trubadurami od 1993 roku, ostatni koncert z łódzkimi muzykami zagrał w ubiegłym roku. W kwietniu tego roku w programie "Dzień dobry TVN", ogłaszając swoje plany na dalszą karierę artystyczną, definitywne zakończenie współpracy z Trubadurami ogłosił Ryszard Poznakowski, muzyk, kompozytor i aranżer, który związał się z Trubadurami już w 1969 roku.

Co istotne, w tym samym czasie, kiedy odbywał się festiwal w Opolu, Piotr Kuźniak występował razem z Ryszardem Poznakowskim na molo w Sopocie...

Opisywaliśmy okoliczności występu Trubadurów na festiwalu w Opolu:

Trubadurzy na festiwalu w Opolu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki