Z wnioskiem do TK wystąpił prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Trybunał stwierdził, że prezydent ma prawo zastosować prawo łaski, nawet wobec osób, które nie zostały jeszcze prawomocnie skazane.
Zdanie odrębne zgłosił sędzia Leon Kieres. - Skazanie musi być prawomocne, bo dopiero wtedy aktualizuje się niezbędny przedmiot, substrat prawa łaski. Dalej, musi wystąpić przesłanka prawomocnej kary, która ma być darowana i wina, która ma być puszczona w niepamięć – podkreślał sędzia Trybunału Konstytucyjnego. - Dopóki postępowanie jest w toku ani wina, ani kara nie tylko nie są przesądzone, ale obowiązuje zasada domniemania niewinności. Ingerencja w formie abolicji indywidualnej jest wtedy przedwczesna i bezprzedmiotowa. Postępowanie w tej sprawie należało umorzyć w całości – tłumaczył swoje stanowisko sędzia Kieres.
Przypomnijmy, że warszawski Sąd Rejonowy w marcu 2015 roku skazał byłych szefów CBA Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na trzy lata więzienia za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania CBA. Sprawa dotyczyła operacji specjalnej z 2007 roku. Miała ona dowodzić, że w ministerstwie rolnictwa załatwiano odrolnienie ziemi za łapówki. Skazani odwołali się od wyroku. Po wyborach parlamentarnych 2015 roku prezydent Andrzej Duda ułaskawił skazanych, a Mariusz Kamiński objął stanowisko w rządzie – koordynatora służb specjalnych.
- Postanowiłem uwolnić wymiar sprawiedliwości od tej sprawy – mówił wtedy prezydent, argumentując swoją decyzję o ułaskawieniu byłego szefa CBA.
Zobacz też: Sąd Najwyższy o ułaskawieniu M. Kamińskiego przez prezydenta: Konstytucja mu na to nie pozwala
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?