Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ukraińcy będą wzorować się na łódzkiej straży miejskiej [ZDJĘCIA]

Jacek Losik
Ukraińcy uznali, że straż miejska w Łodzi jest wzorem do naśladowania. W całym kraju chcą wprowadzić łódzki model funkcjonowania tej służby.

Na Ukrainie zachodzą zmiany, które mają przybliżyć ją do zachodniej Europy. Milicję zastąpi policja, którą ma wspierać nowo powstałe Stowarzyszenie Obywatelskiej Ochrony Ukrainy, czyli odpowiednik polskiej straży miejskiej.

Ukraińcy uznali, że łódzcy mundurowi są najlepszym wzorem do naśladowania, dlatego przeniosą sposób ich funkcjonowania na własne podwórko. W środę w siedzibie wydziału dowodzenia straży miejskiej w Łodzi gen. Siergiej Kurtian, szef ukraińskiego stowarzyszenia, oraz Zbigniew Kuleta, komendant straży, podpisali memorandum, potwierdzające łódzko-ukraińską współpracę.

Ukraińcy przyjrzą się strukturze, procedurze, kompetencjom, obowiązkom, uprawnieniom i wyposażeniu łódzkiej straży miejskiej. Obecnie ukraińska straż funkcjonuje w dziewięciu obwodach, nie ma np. radiowozów i określonej struktury.

Dlaczego wybrali Łódź? Wieczysław Bodenko, prezydent Międzynarodowej Misji Dyplomatycznej Europejskiej Ukrainy, zdradził, że wcześniej analizowano pracę strażników w kilku polskich miastach.

- W Łodzi jest bardzo dużo Ukraińców. Nasza ekspertyza wykazała, że chwalą sobie współpracę ze strażnikami i rzadko wchodzą w konflikt z prawem - tłumaczy Wieczysław Bodenko.

Tego, czy mundurowi na Ukrainie wlepią mandat, tak jak w Łodzi, na razie nie wiadomo. Proces tworzenia struktur jest w bardzo wczesnej fazie, dlatego o kompetencjach mundurowych nikt jeszcze nie mówi. Wiadomo, że ma odciążyć policję przez zajmowanie się drobnymi wykroczeniami.

Pod koniec czerwca na uniwersytecie w Charkowie odbędzie się międzynarodowa konferencja, dotyczącej funkcjonowania i ochrony państwa. Weźmie w niej udział Zbigniew Kuleta .

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki