DRZEWA PRZY STADIONIE ORŁA ŁÓDŹ
Otoczenie stadionu Orła Łódź, czyli obecnej Moto Areny wygląda fatalnie. Choć stadion ma zaledwie dwa lata, teren od strony alei Włókniarzy zarastają ponure i suche chaszcze. Usycha też większość sadzonych przy budowie stadionu żużlowego drzew. To prawie setka młodych brzóz i klonów. Część z nich została też zniszczona przez wandali.
Odwiedzający stadion i jego okolice są oburzeni takim stanem zieleni. Poinformowali nie tylko właściciela obiektu, czyli Miejską Arenę Kultury i Sportu, ale też policję, która przyjechała, gdy drzewami zajmowali się robotnicy.
Karol Sakosik, rzecznik prasowy MAKiS wyjaśnia, że drzewa zasadzone były w 2018 roku i nadal są na gwarancji. To oznacza, że ich wymianę przeprowadzać będzie Zarząd Inwestycji Miejskich. Także prace związane z podkaszaniem traw prowadzone są przez ZIM.
Część traw została już wykoszona, kierowcy skarżyli się, że zasłaniają one widok osobom wyjeżdżającym z ul. 6 Sierpnia - mówi Sakosik.
Małgorzata Loeffler z ZIM dodaje, że prace już trwają. Drzewa są badane i te w złym stanie idą do wymiany. Podobnie jest z krzewami. - Do 15 października wszystkie uschnięte drzewa zostaną wymienione - zapewnia Loeffler.
[SC]DLACZEGO W ŁODZI USYCHAJĄ DRZEWA?[/SC]
Problem usychania drzew wsadzonych przy okazji dużych inwestycji jest w Łodzi powszechny. Uschła już m.in. część drzew na ulicach Skorupki i Wydawniczej. Na ulicy Piotrkowskiej część drzew sadzonych przy okazji remontu uschła już nawet dwa razy.
Drzewa sadzone przy okazji inwestycji zwykle mają trzyletnią gwarancję. Jeśli tego czasu nie przeżyją, są bezpłatnie wymieniane. Wykonawca często jednak czeka rok, bo część drzew mimo złych rokowań na wiosnę odbija się.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?