Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Łódzkiem bezrobocie najniższe od lat

Alicja Zboińska
Alicja Zboińska
W październiku bezrobocie spadło do najniższego poziomu od 1989 roku.

Bezrobocie kolejny miesiąc spada. Tak niskie nie było od 27 lat. Główny Urząd Statystyczny poinformował, że stopa bezrobocia pod koniec października w woj. łódzkim wyniosła 8,6 proc. i była niższa od odnotowanej pod koniec września tego roku - 8,7 proc.

W naszym województwie najniższy poziom bezrobocia GUS odnotował w pow. skierniewickim - to zaledwie 5 proc. Niewiele gorzej jest w pow. rawskim - 5,4 proc. oraz wieruszowskim - 5,9 proc. Zdecydowanie inna sytuacja panuje w pow.: łaskim i kutnowskim. W łaskim pod koniec października stopa bezrobocia wyniosła 11,3 proc., a w kutnowskim 12,5 proc. To powiaty, gdzie o pracę najtrudniej od lat.

Niemal we wszystkich powiatach - w porównaniu z wrześniem - bezrobocie było niższe, chociaż spadki są już nieznaczne. Wyjątkiem jest pow. radomszczański, gdzie we wrześniu stopa bezrobocia wynosiła 9,1 proc., a w październiku 9,2 proc.

Zobacz też: Rynek pracy i „500+” wymuszają podwyżki [Rozmowa "Dziennika Łódzkiego"]

- Zawsze zimą bezrobocie rośnie, gdyż kończą się prace sezonowe - mówi Łukasz Więcek, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Radomsku. - Sytuacja i tak jest dobra, o wiele lepsza niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. W październiku 2015 r. stopa bezrobocia w naszym powiecie wynosiła 11,1 proc. Mimo nieznacznego wzrostu w październiku tego roku i tak mamy do czynienia z tendencją spadkową - dodaje szef radomszczańskiego pośredniaka.

Łukasz Więcek podkreśla, że największy problem ze znalezieniem pracy w powiecie mają osoby z wyższym wykształceniem, zwłaszcza kobiety. Wynika to z tego, że na lokalnym rynku pracy najwięcej etatów jest w zakładach radomszczańskiej podstrefy ekonomicznej. Poszukiwani są więc magazynierzy oraz pracownicy produkcji, brakuje natomiast ofert dla specjalistów. Osoby z takim wykształceniem szukają pracy poza powiatem.

Dobrą sytuację na rynku najlepiej widać, gdy spojrzymy na wskaźniki z października ubiegłego roku (spadki stopy bezrobocia są bardzo widoczne). O ile w październiku 2015 r. w Łodzi stopa bezrobocia wynosiła 9,2 proc., to w październiku tego roku już tylko 8,2 proc. Spadek jest także widoczny w pow. zduńskowolskim: w ciągu roku stopa bezrobocia obniżyła się tu z 12,1 do 9,8 proc., a w pow. łaskim z 13 do 11,3 proc. W pow. skierniewickim w październiku ubiegłego roku stopa bezrobocia wynosiła 6,1 proc., a w październiku tego roku 5 proc.

To już koniec spadku stopy bezrobocia?

Zdaniem ekspertów, kolejne notowania Głównego Urzędu Statystycznego już tak optymistyczne nie będą.

- Wynik października na poziomie 8,2 proc. powinien być najlepszym wskazaniem, jakie odnotujemy w 2016 r. - przewiduje Krzysztof Inglot, pełnomocnik zarządu agencji zatrudnienia Work Service. - W ciągu roku pula osób bezrobotnych zmalała o 209 tys. do 1,308 mln osób. Obecnie w urzędach pracy znajduje się ponad 115 tys. zgłoszonych miejsc pracy i aktywizacji zawodowej. Jednak dobra koniunktura może w kolejnych miesiącach spowolnić. Przed nami okres zimowy, w którym co roku sezonowo rośnie bezrobocie. Jednocześnie dane makroekonomiczne wskazują na hamowanie gospodarki, co może się przełożyć na wolniejszą poprawę na rynku pracy. Ostatnie wskaźniki ujemnej dynamiki w przypadku inwestycji i produkcji przemysłowej w połączeniu z wzrostem PKB na poziomie 2,5 proc. mogą oznaczać zapowiedź wygaszania części rekrutacji.

Specjaliści rynku pracy przygotowali prognozy dotyczące rynku pracy w I kwartale przyszłego roku. Według międzynarodowej firmy doradztwa personalnego ManpowerGroup wynika, że pracodawcy w Polsce są umiarkowanie optymistyczni, co do planów rekrutacyjnych w I kwartale 2017 r. Wzrósł odsetek przedsiębiorców niepewnych tego, co przyniesie przyszłość.

Zobacz też: Rynek pracy: Kobiety ciągle zarabiają mniej

- Umiarkowany optymizm, odnotowywany od ponad roku w naszych prognozach, nie ulega zmianie - zauważa Iwona Janas, dyrektor generalna firmy ManpowerGroup w Polsce. - Z racji spowolnienia gospodarczego obserwujemy obecnie większą niepewność i ostrożność pracodawców co do planów powiększania swoich zespołów w nadchodzącym czasie. Nie powoduje to jednak znaczącej zmiany dotychczasowej sytuacji i nadal w większości sektorów obserwujemy ciągły popyt na pracowników.

Iwona Janas podkreśla, że w przyszłym roku możemy się spodziewać ugruntowania dotychczasowej sytuacji rynku pracownika. Skłania to pracodawców do poszukiwania nowych źródeł pracowników, a także do sięgania po niewykorzystane metody zatrzymywania pracowników w firmach.

Największy optymizm wykazują pracodawcy z południowo-zachodniej Polski. Tuż za nimi uplasowali się pracodawcy z Polski północno-zachodniej oraz wschodniej. W centrum kraju optymizm jest umiarkowany.

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki