Jak samorząd mamy związane ręce. Gdybyśmy chcieli wprowadzić w planie zagospodarowania miasta lub w studium sztywne zapisy, gdzie takie maszty można stawiać, to taka uchwała podjęta przez radę miejską zostałaby uchylona przez wojewodę - mówił Rafał Dębski
Kolejny krok? Teraz decyzja należy do urzędu miasta w Radomsku.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYCH SLAJDACH
To kolejny już protest przeciwko masztom telefonii komórkowej w naszym regionie. Wcześniej przeciwko budowie masztu protestowali mieszkańcy łódzkiego Złotna. Natomiast na Chojnach podpalone zostały dwa maszty telefoniczne. Sprawcy prawdopodobnie bali się, że są tam nadajniki 5G i moga roznosić koronawirusa.
Dwa maszty telefonii komórkowych podpalone w Łodzi na Chojnach. Sprawcy bali się że to 5G i roznosi koronawirusa?