Na głównej scenie partyjnej konwencji, otwierającej samorządową kampanię wyborczą PiS i transmitowanej na żywo w telewizji publicznej, kandydat na prezydenta Łodzi pojawiał się częściej niż inni najważniejsi politycy Zjednoczonej Prawicy. To on zapowiedział pierwsze od dłuższego czasu, publiczne wystąpienie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Migawki z wczorajszego wydarzenia będą wielokrotnie powtarzane. Nawet w tych urywkach trudno będzie uniknąć wizerunku kandydata na prezydenta Łodzi. Kto go obsadził w roli konferansjera na konwencji PiS?
To była decyzja kierownictwa partii - powiedział nam Waldemar Buda. Polityk zapewnia, że dowiedział się o niej w czwartek. - Przygotowywałem się w sobotę i to dopiero po południu - przyznaje poseł Buda.
Podczas konwencji Buda zapowiadał kandydatów PiS na prezydentów innych dużych miast: Warszawy, Wrocławia, Krakowa i Gdańska. O nich ciepło wypowiadali się ich bliscy. Poseł Buda sam siebie na scenę nie mógł zaprosić, ale powiedział kilka ciepłych słów o Łodzi. - Niestety kandydat na prezydenta Łodzi z powodu obowiązków służbowych (prowadzenia konwencji - red.) nie mógł się zaprezentować - mówił Waldemar Buda w Warszawie.
Dr Jarosław Flis z Uniwersytetu Jagiellońskiego podkreśla, że choć Waldemar Buda jako konferansjer nie mógł zaprezentować swojej kandydatury, za to był dłużej widoczny. - Na pewno nie był stratny i nie protestował przeciwko tej propozycji - komentuje dr Flis. - Ta propozycja świadczy o jego wysokiej pozycji w partii - ocenia naukowiec.
Poseł Buda miał już doświadczenie w konferansjerce. W 2015 r. prowadził łódzką konwencję PiS przed wyborami parlamentarnymi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
