Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzę Łódź: I od razu zrobiło się czysto [FELIETON]

Dariusz Pawłowski
Dariusz Pawłowski
Paweł Łacheta/archiwum Polska Press
To jest przecież takie proste. Wystarczy z myślą o mieszkańcach miasta pochylić się z troską nad problemem - najlepiej takim, który przez dłuższy czas się ignorowało lub sprawiało wrażenie zajmowania innymi, aktualnie istotniejszymi problemami - i powołać zmyślnego pełnomocnika do spraw. I już się Łódź rozwija.

Najnowszy pełen mocy urzędnik, który będzie pobierał opłacaną z naszych podatków pensję, został rzucony na drażliwy front walki z nieczystością (niestety, nie tą związaną z nieetycznym postępowaniem, choć może taki właśnie wyjątkowo by się przydał). Konieczność namaszczenia pełnomocnika ds. czystości stała się oczywista, bowiem nawet magistrat dostrzegł (mogła się do tego przyczynić seria jasnych, przejrzystych, słonecznych dni), że w mieście są problemy z czystością. I wraz z dostrzeżeniem, a następnie powołaniem, od razu zrobiło się czyściej. Łodzianie musieli to już dostrzec, a jeśli jeszcze nie wiedzą, gdzie patrzeć, to zostanie im to wyjaśnione serią wystąpień pełnomocnika informującego o postępach. Najpierw może zostać przedstawiony raport, z którego będzie wynikać, jak wymagającego przedsięwzięcia podejmuje się nowy urzędnik i jak bardzo - bez wsparcia pełnomocnika - nie radzą sobie firmy sprzątające (bo przecież nie miasto), a następnie systematycznie będziemy informowani o ewolucji sukcesu. Nad tym, co było, spuści się zasłonę milczenia. Wśród niezliczonych wydziałów Urzędu Miasta Łodzi jest przecież i taki, który ma w swoich zadaniach dbanie o czystość, ale nie słychać o jego likwidacji z powodu, jak można rozumieć, niespełnienia oczekiwań, na rzecz jednego pełnomocnika z sekretarką (co mogłoby się niespodziewanie okazać wystarczającą koncepcją). Mozolna, codzienna praca jest męcząca, w dodatku promocyjnie mniej efektowna. A przedstawianie coraz to nowych dzielnych frontowców ma dopiero pełną moc.

Cóż, na rozmnażanie urzędniczej rzeszy łodzianie mogliby odpowiedzieć jednym - powołaniem własnego pełnomocnika ds. nie robienia ich tak często w bambuko...

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki