Więźniowie z regionu łódzkiego pracują za darmo na rzecz gmin

W gminie Zapolice (pow. zduńskowolski) więźniowie pracować będą już drugi rok. To efekt umów, jakie gmina zawiera z Zakładem Karnym w Sieradzu. - Pracy jest bardzo dużo, każde sołectwo ma jakieś potrzeby. Osadzeni mają wycinać krzaki, będą mieli zlecone też prace porządkowe. Z efektu ich pracy do tej pory byliśmy bardzo zadowoleni - mówi wójt gminy Zapolice Jan Zaborowski.

- Wszyscy osadzeni pracują bez wynagrodzenia. Z takiego porozumienia z nami może skorzystać każda gmina - mówi por. Michał Bogus, rzecznik prasowy Zakładu Karnego w Sieradzu.

- Służba Więzienna, kierując skazanych do pracy poza zakładem karnym, zawsze bierze pod uwagę przede wszystkim bezpieczeństwo obywateli, dlatego wybierani są skazani, którzy nie stanowią dużego zagrożenia dla ludzi. Są to przede wszystkim sprawcy drobnych kradzieży, osoby niepłacące alimentów lub pijani rowerzyści - twierdzi kpt. Bartłomiej Turbiarz, rzecznik prasowy dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Łodzi.

Dodaje, że praca to najlepsza resocjalizacja, a do tego uczy pewnych nawyków, których osadzonym brakuje. - Skazany pracując wie, że musi rano wstać, ogolić się, zjeść śniadanie i wyjść do pracy, gdzie ma sumiennie wykonać obowiązki. Jeżeli te zachowania po wyjściu na wolność przeniesie do normalnego życia, to będzie duży sukces - podkreśla.

Tam pracują więźniowie:

• Zakład Karny nr 1 w Łodzi - ok. 30 osób. Dwie pracują na rzecz Zgierza, reszta na terenie Łodzi.
• ZK Łowicz - 38 osób, m.in. pracujących na rzecz miasta i powiatu, dwóch przedszkoli, szpitala, powiatowego zarządu dróg i centrum wolontariatu "Nadzieja".
• ZK Garbalin - 19 osób, z tego 15 osadzonych pracuje na terenie Łęczycy, a 4 na terenie Łodzi. Umowy podpisane są także z gminami Łęczyca i Daszyna.
• Areszt Śledczy w Piotrkowie Trybunalskim - 25 osób na terenie Piotrkowa, Sulejowa, Wolborza i Moszczenicy.
• ZK Sieradz - 24 osoby na terenie Sieradza oraz gmin Szadek, Sieradz, Zapolice, Burzenin i Warta.