Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wigilia łódzkich VIP-ów, czyli żadnych odstępstw od tradycji

Marcin Darda
Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska była przed laty namiętnym wędkarzem. Mimo to nie poważyłaby się własnoręcznie zabić karpia
Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska była przed laty namiętnym wędkarzem. Mimo to nie poważyłaby się własnoręcznie zabić karpia Łukasz Sobieralski
Tradycja, rodzinne ciepło i odświętny nastrój, czyli bez odstępstw od przyjętych norm spędzą wigilię i święta najważniejsze persony w województwie łódzkim, choć delikatne wyjątki są. Ale po kolei.

Wojewoda Jolanta Chełmińska powiada, że jej rodzina rozjechała się po całym kraju, a skoro tak, to wszystkim najbliżej do Łodzi. W jej rodzinie od zawsze kultywowany był zwyczaj gotowania czerwonego barszczu z fasolą, ale nowi członkowie rodziny "wprowadzili" barszczyk z uszkami , oprócz tradycyjnego karpia na stole pojawią się m.in. bułeczki z wędzoną śliwką.

Witold Stępień, marszałek województwa spędzi wigilię w Konstantynowie, oczywiście z najbliższymi. Na stole tradycyjne potrawy, choinka - żywa.

- Być może podejmę próbę rozmowy z moim psem, labradorem. Próbuję co roku, mam wrażenie że bardzo dużo rozumie, ale na razie, jeszcze nie odpowiada - dodaje z uśmiechem marszałek

Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska wigilię spędzi u siostry, m.in. z mamą, synem i swym partnerem. Przyznaje, że choć przed laty z zapałem wędkowała, to jednak nie poważyłaby się pozbawić karpia życia własnoręcznie.

- Mam upatrzone od lat łowisko, gdzie dostaję karpia niemal gotowego do smażenia - mówi prezydent Łodzi. Z "niełódzkich" potraw na wigiljnym stole pani prezydent pojawią się "bubliczki", czyli bułeczki z zasmażanym farszem z grzybów i kapusty, które babcia prezydent Zdanowskiej "przywiozła" do Łodzi z tradycji kresowej.

A pozbawiać życia karpia potrafi Dariusz Klimczak, wicemarszałek i bliski współpracownik wicepremiera Janusza Piechocińskiego, szefa PSL. Jednak nigdy nie robi tego przed wigilią, poza tym jego rodzina akurat za karpiem nie przepada. Na stół wigilijny u rodziców Klimczaka więcej będzie suma i węgorza. A on sam przebierze się w tym roku za św. Mikołaja.

Robert Telus, poseł PiS z Opoczna przyznaje, że jednym z jego świątecznych marzeń jest wyłączenie komórki, ale nie wie, czy się uda. Jego zadania to: przygotowanie świątecznego wystroju domu oraz zastosowanie się do poleceń wypisanych w tzw. "mózgu", czyli kartce z listą zakupów. Na wigilii pojawi się 15 osób, łącznie z mamą dzieci, które były u Telusów w rodzinie zastępczej. Poseł mówi także, że uwielbia kompot z suszu, bo w żaden inny dzień nie on smakuje tak jak na wigilię.

Co do kompotu z suszu, to osobiście i z własnych owoców w wigilię przygotowuje go Cezary Olejniczak, poseł SLD. Do Starego Waliszewa pod Łowiczem zjeżdżają wszyscy bracia Olejniczaka, Michał z Łodzi oraz Wojciech, były minister rolnictwa i szef SLD, a obecnie eurodeputowany, a wszyscy z rodzinami. Do tego dochodzą rodzice, babcia, a ze wszystkimi pociechami wychodzi ponad 20 osób.

- W wigilię idziemy na pasterkę, moi synowie są ministrantami i służą wtedy do mszy - mówi Cezary Olejniczak. - Z Wojtkiem przez całe Święta nie rozmawiamy w ogóle o polityce, powstrzymujemy się do Nowego Roku.

Niekonwencjonalnie, ale już tradycyjnie dwa poranki świąt spędzi Łukasz Kardas, prezes spółek Grupy Paradyż. Prezes wraz z kolegami... przebiegnie dystans 10 km. Poza tym dom, rodzina i znów rola św. Mikołaja.

Ma co świętować Wiesław Dobkowski, senator PiS z Bełchatowa. Przed świętami po raz trzeci został dziadkiem.

- Kilka dni temu córka urodziła mi wnuka, tak więc w święta uwaga wszystkich będzie skupiona w dużej mierze na nim - mówi senator Wiesław Dobkowski.

Zresztą spędzenie tego czasu z rodziną - to według ks. Ireneusza Bochyńskiego, duszpasterza akademickiego i rektora kościoła Panien Dominikanek w Piotrkowie Trybunalskim, najskuteczniejszy przepis na udane święta.

- Zdecydowanie za mało czasu spędzamy z najbliższymi - podkreśla ksiądz. - Nawet mówiliśmy ostatnio o tym podczas jednego ze spotkań. W dawnych czasach według tradycji pierwszy dzień świąt należało spędzać wyłącznie z rodziną, dopiero drugiego zaczynały się odwiedziny.

Ks. Bochyński na wigilijną kolację uda się do brata. A polityczni celebryci? Eurodeputowana Joanna Senyszyn spędzi święta z mężem u znajomych na Kaszubach, senator Marek Borowski u syna i synowej, a eurodeputowany Tadeusz Cymański z rodziną u rodziców.

wsp. aw, greg, kr, ap,ag, rk.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki