Witold Stępień, marszałek województwa łódzkiego zaatakowany przez wojewodę, Zbigniewa Raua

To fragment listu, który kancelaria marszałka województwa łódzkiego Witolda Stępnia (PO) rozesłała do ochotniczych straży pożarnych w całym województwie. List jest reakcją na wniosek służb prawnych wojewody łódzkiego Zbigniewa Raua o wyjaśnienia, które skierował do marszałka Stępnia. Dotyczą one jego działalności w zarządzie Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Województwa Łódzkiego. Wyjaśnień zażądano, by sprawdzić, czy marszałek będąc członkiem zarządu nie łamie ustawy samorządowej, jeśliby się okazało, że zarząd OSP działa na majątku województwa oraz ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby publiczne. W przypadku stwierdzenia konfliktu interesów, wojewoda mógłby wszcząć procedurę wygaszania mandatu Witolda Stępnia jako radnego sejmiku województwa łódzkiego, aczkolwiek w każdym indywidualnym przypadku jest to kwestia interpretacji prawa. W tej kadencji bywały już przypadki, że na wniosek wojewody wygaszano mandaty radnym, gdy tymczasem Wojewódzki Sąd Administracyjny te decyzje uchylał jako niezgodne z prawem.

**Zobacz też:

**

W każdym razie w korespondencji marszałka do druhów OSP można wyczytać, że „nie ma drugiej takiej organizacji jak OSP”, a jej „historyczne tradycje i znaczenie mogą być porównywalne jedynie z rolą lokalnych samorządów” i „być może dlatego te dwa organizmy tak są sobie bliskie, ściśle ze sobą współpracując”. „Odczułem to szczególnie silnie w ostatnich dniach gdy - jako przedstawiciel Samorządu Województwa Łódzkiego - otrzymywałem liczne słowa otuchy i wsparcia od mieszkańców Łodzi i województwa w związku z próbą zaatakowania moich codziennych starań o zapewnienie Strażakom Ochotnikom godnych warunków wykonywania ich misji - ochrony ludzkiego życia i mienia. Zupełnie niezrozumiały jest dla mnie ten atak - pisze dalej Witold Stępień - za społeczne zaangażowanie we wspieranie Strażaków Ochotników. Wszak Straż Pożarna to ludzie poświęcający się dla innych, szlachetna działalność i społeczne uznanie. Nie powinien być więc to pretekst do pomówień i insynuacji. Dlatego zapewniam - Strażacy Ochotnicy - będę Wam pomagać - zawsze i wszędzie”. List kończy marszałek życzeniami dla ochotników.

**Czytaj:

**

Marszałek nie jest jedynym, do którego dotarły wnioski o wyjaśnienia. Podobną korespondencję otrzymało ponad 20 samorządowców w całym województwie, a są wśród nich burmistrzowie, wójtowie oraz radni różnych szczebli. Tymczasem do Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego dotarła już korespondencja z wyjaśnieniami Witolda Stępnia.

- Nie podjęto żadnych decyzji, wyjaśnienia są analizowane - mówi Zbigniew Natkański, dyrektor biura wojewody.