O grupce agresywnych żuli biesiadującej na środku ul. Piotrkowskiej pisaliśmy przed tygodniem. Damsko-męskie, mocno podchmielone towarzystwo regularnie od kilku dni dawało się we znaki przechodniom. Zaczepiali oni spacerujących deptakiem łodzian każąc im najczęściej "wyp...ać". Podobnie zachowywali się w piątek wieczorem. Kiedy do dyżurnego policji zadzwonili zdegustowani takim zachowaniem przechodnie.
- Policjanci wylegitymowali kilka osób, które się rozeszły. Jeden mężczyzna był wulgarny, agresywny i nie chciał się wylegitymować - informuje Radosław Gwis z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Podczas interwencji 41-latek zdemolował dwa radiowozy i zwyzywał mundurowych. W kajdankach trafił do policyjnej izby zatrzymań I Komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Zatrzymany został przebadany alkomatem - wydmuchał ponad promila alkoholu. Jak twierdzi Radosław Gwis, był wcześniej notowany za podobne przestępstwo.
-Mężczyzna może odpowiedzieć za uszkodzenie mienia i znieważenie policjantów.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?