18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybieramy Wnętrze Roku: in vino veritas

Maria Ostrowska
''Jak pragnę wina'' mieści się przy ul. Piotrkowskiej 89.
''Jak pragnę wina'' mieści się przy ul. Piotrkowskiej 89. Krzysztof Szymczak
Lokal znajduje się na końcu podwórka w piwnicy niskiej oficyny poprzecznej. Podwórko eleganckie - warto podkreślić, że w 2010 roku otrzymało tytuł najładniejszego podwórka na ulicy Piotrkowskiej. ''Jak pragnę wina'' też jest eleganckim eklektycznym wnętrzem.

Autorem projektu jest Marek Janiak przy współpracy Małgorzaty Bronieckiej i Katarzyny Janickiej. Jak na Janiaka, to wyjątkowo spokojne i stateczne wnętrze. Nie ma tu dekonstruktywistycznych napięć jak w Łodzi Kaliskiej czy rozbuchanego postmodernizmu jak w klubie 97, czy choćby agresywnej symboliki rodem z Koko. Wnętrze stonowane, ''klasyczne''.

W głównym pomieszczeniu boazeria (szkoda, że laminowana, a nie fornirowana), bardzo oszczędna. Powyżej bordowa tapeta. Sufit odcinkowy (ceglane łuki wsparte na stalowych dwuteownikach) w kolorze ciemnego burgundu.

Istotą jest tutaj rząd fabrycznych kolumn żeliwnych. Autentyczność kolumn zdają się potwierdzać resztki rdzy oraz licznych warstw farby nieoczyszczonych z powierzchni kolumn. Dowcipnie nie podpierają (jak to kolumny zazwyczaj) stropu, lecz są od niego zdystansowane o jakieś 15 cm. Te 15 cm jest rozświetlone, bo w kolumnie ukryta jest żarówka. Można by powiedzieć, że sufit leży na ''blasku fabryki''. To bardzo łódzka symbolika.

Do kolumn są przyczepione typowe fabryczne szprosy okienne - fabryczne okna. Też oryginalne. Tworzą przepierzenia dzielące salę na mniejsze aneksy. Zastosowanie prawdziwych, łódzkich, fabrycznych okien do innej funkcji, uczynienie ich dotykalnymi to naprawdę znakomity pomysł. W każdym z okien stanowiących tu rodzaj krat w centralnym polu są zainstalowane minipółeczki na eksponowanie win. To też świetny pomysł. Niestety, psują go przypadkowe i przypadkowo powstawiane w pola szyb zdjęcia o tematyce winiarskiej. Zdjęcia- zbyt krzykliwe i bałaganiarsko umieszczone w przestrzeni, tworzą chaos destruując elegancję sali.

Drugie pomieszczenie to przestrzeń bufetu. Mebel bufetu otoczony regałami z winem nieco ''rozsadza'' pomieszczenie swoją wielkością, ale przez to ''przyciska'' niejako użytkownika do regałów z winem - i może o to chodzi. Tak więc tonąc w brązowych, burgundowych odcieniach czerwieni możemy delektować się winem w bardzo łódzkim wnętrzu.

Organizatorami konkursu na Wnętrze Roku są Fundacja Ulicy Piotrkowskiej, Urząd Miasta Łodzi, SARP OŁ, łódzki oddział Izby Architektów Polskich. Patronem medialnym jest ''Dziennik Łódzki''.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki