Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2018. Wojewoda łódzki analizuje sprawę prawomocnego wyroku prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej

Marcin Darda
Marcin Darda
Osiem dni po wydaniu prawomocnego wyroku na prezydent Łodzi Hannę Zdanowską (PO), pierwszy oficjalny komunikat w związku z tą sprawą wydały służby wojewody łódzkiego Zbigniewa Raua.

Komunikat, dość oszczędny w słowach, podpisała rzecznik wojewody Dagmara Zalewska.

"Na podstawie Konstytucji i ustaw wojewoda jest odpowiedzialny za stanie na straży przestrzegania prawa przez jednostki samorządu terytorialnego. Wojewoda łódzki analizuje sytuację prawną powstałą wskutek prawomocnego skazania Hanny Zdanowskiej. Stanowisko wyrazi w stosownym czasie i formie."

Wiadomo, że prezydent skazana na grzywnę 20 tys. zł za poświadczenie nieprawdy w dokumentach, które posłużyły do zaciągnięcia przez jej partnera w 2008 r. 200 tys. zł kredytu, może wystartować w wyborach. Trwają natomiast spory, czy razie zwycięstwa, może objąć stanowisko i czy podejmowane przez nią decyzje po wyroku, mogą być podważane, bo ustawa o pracownikach samorządowych zabrania zatrudniania osób prawomocnie skazanych, bez względu na to, czy chodzi o wyrok grzywny, czy więzienia. Magistrat i skupiona wokół Zdanowskiej koalicja, twierdzi, że prezydent sprawuje swą funkcję zgodnie z prawem, radni PiS, że nie.

Komunikat wojewody jest adresowany również w stronę PiS. Od tygodnia politycy opozycyjnej w Łodzi partii nieoficjalnie powtarzali, że "Rau w sprawie skazania Zdanowskiej nic nie robi". Jeszcze w dniu skazania prezydent Łodzi, wniosek o uchylenie jej mandatu wysłał do wojewody Wojciech Bednarek, jeden z inicjatorów niedoszłego referendum w sprawie jej odwołania z wiosny 2012 r.

Na oświadczenie służb wojewody zareagował Tomasz Kacprzak (PO), przewodniczący Rady Miejskiej Łodzi:

"Z wielkim niepokojem przyjąłem informację, iż wojewoda łódzki zastanawia się czy zaistniały przesłanki do wygaszenia mandatu Prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej. Wojewoda Zbigniew Rau, jako organ nadzoru, ale również jako profesor prawa powinien doskonale wiedzieć bez dodatkowych analiz, iż sprawę wygaśnięcia mandatu prezydenta miasta, pochodzącego z bezpośredniego wyboru dokonanego przez łodzian, określa Kodeks wyborczy w art. 492. Takimi przypadkami są m.in.: odmowa złożenia ślubowania, niezłożenie w terminach określonych w odrębnych przepisach oświadczenia o swoim stanie majątkowym, pisemne zrzeczenie się mandatu, śmierć czy utrata prawa wybieralności.
Żadna z przesłanek zapisanych w art. 492 Kodeksu wyborczego nie zaistniała, dlatego wszelkie „analizy” są bezprzedmiotowe. Hanna Zdanowska może i będzie wypełniać swój mandat jako Prezydent Łodzi.
Co więcej, wojewoda łódzki nie jest organem, który jest upoważniony ustawowo do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu, dlatego podjęcie działań w okresie trwającej kampanii wyborczej odbieram jako włączenie się urzędnika państwowego do walki o urząd prezydenta miasta. Przypominam, że obecna kadencja samorządu kończy się w połowie listopada, a 21 października łodzianie dokonają wyboru nowych władz."

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki