ZA CO BARTOSZ DOMASZEWICZ MOŻE STRACIĆ MANDAT RADNEGO?
W październiku 2022 roku mandat radnego Domaszewicza wygasił ówczesny wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński
zarządzeniem zastępczym, jednakże radny zaskarżył tę decyzję w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym. Dziś (25 maja) sąd przyznał rację wojewodzie.
Przypomnijmy: wygaszenie mandatu ma związek m.in. ze sprawą b]usługi porządkowej[/b], którą firma Domaszewicza miała wykonać w 2021 roku na rzecz należącego do miasta Muzeum Kinematografii. Świadczyć miał o tym przelew z muzeum na rzecz firmy Domaszewicza na kwotę 4,9 tysiąca złotych netto. Jednak radny tłumaczył, że był to błąd firmy księgowej - pieniądze miały trafić na rachunek działającej w tej samej branży firmy jego matki - Zakład Usług Porządkowych Grażyna Domaszewicz. Radny - już po tym, gdy sprawa stała się publiczna w styczniu 2022 roku - pieniądze do Muzeum Kinematografii zwrócił, zaś muzeum tę kwotę przelało na konto firmy Grażyny Domaszewicz. Cztery miesiące później większość Rady Miejskiej - czyli kluby Koalicji Obywatelskiej i Nowej Lewicy - dała wiarę wyjaśnieniom Domaszewicza i nie wygasiła mu mandatu.
Tymczasem wojewoda uznał, że radny dopuścił się złamania ustawy samorządowej, konkretnie "zakazu prowadzenie działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której radny uzyskał mandat, a także zarządzania taką działalnością lub bycia przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności". Wojewoda zwrócił też uwagę, że Domaszewicz wstąpił jako pełnomocnik firmy swojej matki także w postępowaniu w Powiatowym Urzędzie Pracy, nadzorowanym przez miasto Łódź.
SĄD UZNAŁ RACJĘ WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
- W ocenie sądu nie ulega wątpliwości, że matka skarżącego prowadzi działalność gospodarczą z wykorzystaniem mienia komunalnego miasta Łódź, a z akt sprawy niewątpliwie wynika, że radny w toku kadencji był pełnomocnikiem swojej matki i była to przesłanka wystarczająca do wydania zarządzenia zastępczego o wygaszeniu mandatu radnego - uzasadniała sędzia Małgorzata Kowalska.
CO DALEJ Z MANDATEM RADNEGO DOMASZEWICZA?
Bartosz Domaszewicz czeka na uzasadnienie wyroku, zapowiedział zaskarżenie go w Naczelnym Sądzie Administracyjnym.
- Cieszę się, że sąd w najważniejszej sprawie przyjął moje stanowisko - komentuje Domaszewicz. - Nigdy i w żaden sposób nie zarabiałem na majtku miasta. Spór dotyczy formalnej interpretacji definicji pełnomocnictwa. To ważne rozstrzygnięcie dla wszystkich samorządowców.
Jeśli jednak NSA przyzna rację wojewodzie, wówczas Domaszewicz straci nieodwołalnie mandat radnego i będzie to pierwsze wygaszenie mandatu w historii Rady Miejskiej Łodzi. Domaszewicz jest radnym od 2006 roku. Kolejne wybory samorządowe odbędą się za niespełna rok, w kwietniu 2024 roku.
Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?