Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek na Włókniarzy - pojechali coś zjeść

Agnieszka Jasińska
Aleja Włókniarzy w Łodzi: samochód wbił się w ścianę. Zginęły dwie osoby.
Aleja Włókniarzy w Łodzi: samochód wbił się w ścianę. Zginęły dwie osoby. materiały policji
Prokuratura przesłuchuje młodych ludzi, którzy zostali ranni w wypadku na al. Włókniarzy. 18-letnia Paulina straciła panowanie nad kierownicą i uderzyła w metalowy słup oświetleniowy, potem w drzewo i w budynek. Samochód wbił się w ścianę.

2 osoby zginęły na miejscu: 18-letnia Ania - koleżanka Pauliny ze szkoły, z którą Paulina chodziła na kurs prawa jazdy i 21-letni Piotr,. W samochodzie jechało 5 osób, choć według przepisów powinny w nim jechać tylko 4 osoby.

Według ustaleń prokuratury, na przednim siedzeniu siedział Damian, 18-letni brat Pauliny. 21-letni Piotr siedział z tyłu, tuż za kierowcą, a obok niego, na środku tylnej kanapy, siedziała 18-letnia Ania.

- Przesłuchaliśmy 18-letniego Damiana, brata Pauliny. Chłopak został ranny w wypadku, najpierw odmówił przewiezienia do szpitala, potem jednak sam się zgłosił na oddział - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik prokuratury okręgowej w Łodzi.

Trwają przesłuchania członków rodziny i świadków wypadku. Przesłuchany zostanie 18 -letni Przemek, kolega Pauliny, który również został ranny w wypadku. We wtorek trafił na oddział
intensywnej terapii. W środę jednak został już przewieziony na inny oddział.

Paulina cały czas przebywa w szpitalu. Jej stan zdrowia jest stabilny. Wkrótce zostanie przesłuchana przez prokuratora.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną wypadku było poważne przekroczenie prędkości - podkreśla Kopania. - Paulina około godz. 23 w poniedziałek pojechała samochodem po Annę. Potem dziewczyny zabrały 3 kolegów. Pojechali coś zjeść.

ZOBACZ TEŻ: Śmiertelny wypadek na Włókniarzy [ZDJĘCIA+FILM]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki