Przyjaciel zdrowia
Słowo „tłuszcz" nie wywołuje najczęściej pozytywnych odczuć. Kojarzy nam się bowiem głównie z otyłością i złymi nawykami żywieniowymi. Jednak, czy wyeliminowanie tego składnika z codziennego menu przyniesie pozytywne rezultaty?
- Tłuszcz to wartościowy element odżywczy, który spełnia istotne role w metabolizmie organizmu. Jego zapasy gromadzone w ciele człowieka chronią narządy wewnętrzne a niektóre niezbędne kwasy tłuszczowe biorą udział w produkcji hormonów, budują skórę, pozytywnie wpływają też na funkcjonowanie układu nerwowego - mówi Kamila Koziara-Głośna, specjalistka psychodietetyk.
Rzecz jasna, nie wszystkie tłuszcze są w jednakowym stopniu wskazane dla organizmu. - Powinno się ograniczyć spożywanie, powodujących podwyższenie złego cholesterolu, nasyconych kwasów tłuszczowych oraz niezdrowych izomerów trans - podpowiada psychodietetyczka.
Nienasycone znaczy wartościowe
Przy opracowywaniu zbilansowanej diety warto szczególnie przyjrzeć się niezbędnym nienasyconym kwasom tłuszczowym (NNKT). Mają one niebagatelny wpływ na nasze zdrowie, samopoczucie i wygląd. Dlatego tak ważne jest ich uwzględnienie w codziennej diecie. Do najważniejszych kwasów tłuszczowych należą kwasy Omega 3 oraz Omega 6.
- Te pierwsze rozrzedzają krew, zapobiegają więc tworzeniu się zakrzepów, które wywołują zawały i udary. Przyczyniają się także do obniżenia cholesterolu a tym samym zapobiegają miażdżycy. Znajdziemy je w takich produktach jak: łosoś, tuńczyk, siemię lniane. Kwasy Omega 6 są natomiast odpowiedzialne za gojenie się ran, prawidłową pracę nerek i wątroby oraz obniżenie poziomu cholesterolu. Źródłem tych kwasów są: pestki dyni, nasiona konopi oraz przede wszystkim - rzepak. To właśnie dlatego olej rzepakowy uznawany jest za najzdrowszy i najlepszy dla organizmu człowieka. Tym bardziej, że zawiera kwasy Omega 6 i Omega 3 w optymalnej proporcji. Jest w nim także dużo kwasów jednonienasyco-#nych, kwasu alfa-linolenowego oraz, mających właściwości przeciwutleniające, polifenoli - tłumaczy Kamila Koziara-Głośna.
Co przyroda tworzy, człowiek psuje
A co z margaryną? To przecież także tłuszcz roślinny... Owszem, ale „poprawiony" przez człowieka. Żeby się nadawał nie tylko do sałatki i na patelnię, wymyślono utwardzanie go. W ten sposób powstały tzw. tłuszcze trans i wspomniana wyżej margaryna.
Same oleje roślinne są, jak wspomnieliśmy, zdrowe, proces utwardzania powoduje jednak, że zmieniają się ich właściwości. Wówczas mogą być groźniejsze dla zdrowia niż i tak bardzo niezdrowe nasycone kwasy tłuszczowe, występujące głównie w produktach odzwierzęcych.
Żeby rozeznanie w dobrych i złych tłuszczach nie było zbyt łatwe, trzeba wspomnieć, że tłuszcze utwardzone tworzy też przyroda. I, co najważniejsze, naturalne tłuszcze trans#- dzięki innemu profilowi kwasów tłuszczowych niż w tłuszczach przemysłowych - są nie tylko nieszkodliwe. Są zdrowe. W przyrodzie występują w mleku (i jego przetworach, np. maśle, gdzie występują w postaci kwasów o działaniu antyutleniacza) i mięsie (najwięcej w wołowinie i baraninie).
Tłuszcze nasycone
Choć zwiększają m.in. ryzyko chorób serca i, w nadmiarze, powodują nadwagę, także nie powinny być całkowicie eliminowane z jadłospisu. Znajdziemy je głównie w mleku, nabiale i mięsie, czyli składnikach diety nie tylko podstawowych ale i zalecanych dla organizmu.
Jak przy takiej diecie nie „zatruć" organizmu nasyconymi kwasami tłuszczowymi? Jedząc chude mięso i pijąc niezbyt tłuste mleko. Jeśli zaś chcemy , by organizm nie wchłonął zbyt dużo zjedzonego przez nas tłuszczu, musimy wraz z nim zjeść dużo warzyw - zawarty w nich błonnik oblepi ścianki jelita cienkiego, co spowoduje, że część kwasów tłuszczowych nie dostanie się do krwi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?