Pasażerowie, którzy nad ranem korzystali z przystanku przy zajezdni autobusowej przy ul. Limanowskiego od kilku dni nie mogą wsiadać do wyjeżdżających w miasto autobusów.
Pan Jerzy zwrócił uwagę, że codziennie około godz. 4 rano do wyjeżdżających z zajezdni autobusów wsiadało kilkadziesiąt osób jadących na wczesne godziny do pracy.
- O tej godzinie ciężko jest znaleźć odpowiednie połączenia - zwraca uwagę pan Jerzy. - Przystanek dla wsiadających przy zajezdni był chyba zawsze - podkreśla.
Bartosz Stępień z łódzkiego MPK przyznaje, że w pobliżu zajezdni nie ma innych przystanków, z którym mogliby korzystać pasażerowie.
- Zgłosiliśmy ten problem do Zarządu Dróg i Transportu o uregulowanie tej sytuacji - wyjaśnia.
Tomasz Andrzejewski, rzecznik prasowy ZDiT tłumaczy, że zawieszenie przystanków jest tymczasowe i wynika z organizacji ruchu podczas przebudowy zajezdni.
- Autobusy wyjeżdżają teraz z zupełnie innej strony, od ulicy Grunwaldzkiej - wyjaśnia.
Jak tłumaczy przystanek powróci po zakończeniu tego etapu przebudowy. Przystanek będzie dostępny w obu kierunkach: zarówno do centrum jak i na Teofilów.
Modernizacja zajezdni autobusowej przy ul. Limanowskiego rozpoczęła się w 2018 r i powoli dobiega końca.
Zgodnie z planami generalny remont objął m.in. wyburzenie dawnego budynku biurowego z 1971 roku i starej hali serwisowo- naprawczej.
W jej miejscu stworzenie m.in. nowej hali serwisowej, dyspozytorni, magazynów, stanowisk dla autobusów elektrycznych i sekcji przewozów osób niepełnosprawnych.
W zmodernizowanej zajezdni znajdą się pomieszczenia socjalne dla kierowców oczekujących na pracę, stołówka, szatnie oraz biura.
Koszt prac to 80 mln zł.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?