- Odwiedzamy poszczególne sklepy w kraju i pytamy pracowników, czy są skłonni przystąpić do strajku, jeśli nasze postulaty nie zostaną spełnione - mówi Elżbieta Jakubowska, przewodnicząca komisji zakładowej Solidarność w sieci Tesco. - Dotarliśmy już do ok. 3/4 sklepów. Podpisy zbieramy także w woj. łódzkim. Nie analizowaliśmy jeszcze odpowiedzi pracowników. Decyzja zostanie podjęta, gdy odwiedzimy wszystkie sklepy. W sporze zbiorowym z pracodawcą jesteśmy od 2014 r., prowadzimy negocjacje. Pracodawca zaproponował podwyżki. Zgodziliśmy się na razie nie ujawniać w jakiej wysokości, ale nie jest to propozycja do zaakceptowania.
Związkowcy z Solidarności zaznaczają, że pensje podstawowych pracowników w sklepach Tesco są niewiele wyższe od pensji minimalnej.
Związkowcy chcą, by pensje pracowników najniższego szczebla wzrosły o 200 zł brutto, a do tego miałaby dojść premia w wysokości 150 zł brutto. Solidarność deklaruje jednak elastyczne podejście i jest gotowa zrezygnować z domagania się części premii. Związkowcy skarżą się, że dialog z pracodawcą w ich odczuciu jest pozorowany.
Założyli związek w Kauflandzie, zostali zwolnieni: http://www.strefabiznesu.dzienniklodzki.pl/artykul/zalozyli-zwiazek-w-kauflandzie-zostali-zwolnieniSieć Tesco w Polsce zatrudnia ok. 28 tys. osób, z których ok. 2 tys. należy do Solidarności. W woj. łódzkim - jak informuje Magdalena Zydler, zastępca przewodniczącego związku w regionie łódzkim - Solidarność tworzy blisko sto osób.
Michał Sikora, rzecznik sieci Tesco przypomina, że w firmie zaszły duże zmiany i od ponad roku Tesco w Polsce, Czechach, na Słowacji i Węgrzech funkcjonuje jako jedna jednostka biznesowa.
- W tym czasie zreorganizowaliśmy nasz sposób pracy, wprowadziliśmy nowe gamy produktów, rozpoczęliśmy rewitalizację naszej marki, zainwestowaliśmy też w modernizację wielu naszych dużych i małych sklepów w Europie Środkowej - mówi Michał Sikora.
Obecnie zmiany dotyczą tzw. struktur kierowniczych i tylko w największych sklepach. Chodzi o 160 sklepów w kraju. Proponowane zmiany nie dotyczą pracowników sprzedaży, a część osób zajmujących obecnie stanowiska kierownicze ma mieć zaproponowane inne stanowiska.
Firma deklaruje, że chciałaby, by jak najwięcej z tych osób pozostało pracownikami sieci. Rzecznik brytyjskiej sieci podkreśla, że trwają negocjacje płacowe między związkowcami a zarządem sieci. Wczoraj odbyło się kolejne spotkanie poświęcone temu zagadnieniu, jego rezultat poznamy wkrótce.
Rossmann poszukuje pracowników: http://www.strefabiznesu.dzienniklodzki.pl/artykul/praca-w-lodzi-rossmann-poszukuje-pracownikow
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?