Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Buldożery burzą domy pod Łodzią (FILM)

Piotr Brzózka
Wyburzenia prowadzone są na przeszło 100 kilometrach.
Wyburzenia prowadzone są na przeszło 100 kilometrach. Jakub Pokora
Trwa wielkie wyburzanie domów pod autostradę A1 na całym ''łódzkim'' odcinku, od Strykowa, po granicę woj. śląskiego.

W środę potężne buldożery zajmowały się między innymi domami przy ulicy Rokicińskiej w Łodzi. W sumie z powierzchni ziemi mają zniknąć 394 budynki mieszkalne i gospodarcze. Do tego grubo ponad tysiąc szop, ziemianek, piwniczek, wiat, instalacji.

- Rozbiórki i wszelkie prace porządkowe mają się zakończyć ostatniego dnia maja tego roku - mówi Maciej Zalewski z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Wyburzenia prowadzone są na przeszło 100 kilometrach, podzielonych na 4 odcinki. Na pierwszym - od Strykowa do ul. Brzezińskiej w Łodzi do wyburzenia jest 85 budynków mieszkalnych i gospodarczych.

Kolejny odcinek, od ul. Brzezińskiej do ul. Rokicińskiej to 86 budynków. Między Rokicińską a Tuszynem jest ich 76. A od Tuszyna do granicy województwa śląskiego 147. Łączny koszt prac to 4 mln zł.

Autostrada A1 od Strykowa do Tuszyna ma powstać do 2013 roku, w grudniu 2010 roku GDDKiA podpisała umowę z konsorcjum, które drogę zaprojektuje oraz wybuduje. Moment ten poprzedziły wieloletnie perypetie. Przeciwko decyzji lokalizacyjnej przez kilka lat protestowała część mieszkańców Andrzejowa, która nie chciała dopuścić do wyburzenia ich domów (okolice ul. Rokicińskiej). Po kilku wyrokach sądowych musieli ustąpić. GDDKiA nie chce zdradzić, ile płaciła właścicielom wysiedlanych posesji, oni sami też milczą. Nieoficjalnie spekulowano, że stawki w tym rejonie wynosiły 100-150 zł za metr kwadratowy ziemi.

Odcinek autostrady A1 od Tuszyna do granicy ze Śląskiem jest jeszcze w powijakach. Choć GDDKiA i tu rozpoczęła wyburzenia, na razie nie wiadomo, kiedy droga powstanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki