Od wtorku pasażerowie, którzy wsiądą do autobusów Z i E kursujących między Zduńską Wolą i Sieradzem będą mogli urozmaicić sobie czas korzystając z darmowego internetu. Na razie Wi-Fi i routery zainstalowano w trzech pojazdach. Jeśli pomysł spodoba się pasażerom, będzie ich więcej.
- Z tego co się orientuję, w centralnej Polsce nikt nic takiego nie oferuje. Podobne rozwiązanie jest w Gdyni, ale tam pasażerowie płacą za dostęp do internetu - mówi zadowolony Grzegorz Szmyt, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Zduńskiej Woli. - Liczę, że dzięki temu przybędzie nam pasażerów, bo to uatrakcyjnia naszą ofertę.
Pomysł zrodził się spontanicznie. Podczas zwiedzania jednej z fabryk autobusów w Polsce, szefowi i pracownikom MPK zaprezentowano urządzenia dające możliwość korzystania z internetu w pojazdach. Za niemal 10 tys. złotych. Na taki luksus jednak spółki nie stać.
- To, co zobaczyłem jednak mnie zainspirowało. Zacząłem szukać rozwiązań, które będą niedrogie i dostępne na rynku. Udało się. Montaż nie kosztował nic, a router dostaliśmy za złotówkę - opowiada Grzegorz Szmyt.
Koszt korzystania przez pasażerów z internetu pokryje zduńskowolski przewoźnik. Miesięcznie za jeden autobus zapłaci operatorowi sieci 59 zł. Z testów wynika, że w Zduńskiej Woli prędkość internetu wyniesie 4 Mb, a poza granicami miasta, nie powinna być mniejsza niż 2 Mb.
Z wyliczeń MPK wynika, że miesięcznie na liniach Z i E, gdzie wprowadzają nowinki techniczne, jeździ średnio 15 tysięcy pasażerów. Za normalny bilet płacą 3,6 zł i 4 zł.
Zduńskowolanom pomysł bardzo się podoba.
- Gdziekolwiek jestem szukam darmowego dostępu do internetu. To świetny pomysł. Ze Zduńskiej Woli do Sieradza jedzie się średnio pół godziny. Będzie można sprawdzić pocztę, przejrzeć portale. Super sprawa - uważa pani Edyta, która jeździ ze Zduńskiej Woli do Sieradza do pracy.
CZYTAJ TEŻ:
Autobusy MPK z darmowym internetem
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?