Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dla kogo komisja finansów, dla kogo rewizyjna?

Jolanta Sobczyńska
Radny Witold Rosset, przewodniczący komisji finansów, może zostać odwołany.
Radny Witold Rosset, przewodniczący komisji finansów, może zostać odwołany. Dziennik Łódzki/archiwum
Radę Miejską może czekać rewolucja. Radny Witold Rosset (usunięty z klubu radnych PO), przewodniczący komisji finansów, może zostać odwołany. Czesław Telatycki (bezpartyjny, popierający klub PO), szef komisji rewizyjnej, nie wyklucza, że odejdzie na własne życzenie. Zmiany mogą dotknąć osób, zajmujących fotele przewodniczących komisji jednostek pomocniczych oraz nagród.

Przypomnijmy. Na początku tej kadencji samorządu kluby w Radzie Miejskiej - rządząca PO i opozycyjne SLD oraz PiS - podzieliły między siebie fotele przewodniczących komisji. Uzgodniono np., że na czele komisji finansów stanie członek klubu PO, a rewizyjnej - SLD. Komisje jednostek pomocniczych i nagród też miały należeć do SLD.

Tymczasem we wrześniu Witold Rosset, szef komisji finansów, został usunięty z klubu radnych PO. Kilka dni temu radni PO, zasiadający w tej komisji, zgłosili wniosek o odwołanie przewodniczącego. Gdy Rosset zaczął krytykować PO, przypomnieli sobie o umowie między klubami. Ale dziś - jak się mówi - Rosset może liczyć na poparcie 12 z 19 radnych, zasiadających w tej komisji. Żeby go odwołać, PO musiałaby wprowadzić do komisji kolejnych swoich radnych. Punkt o zmianach w komisjach nie został wprowadzony na ostatniej sesji, dlatego radni PO muszą czekać na kolejną sesję, by wprowadzić swoich ludzi do komisji finansów albo liczyć na zmianę stanowiska radnych opozycyjnych.

Ale komisja finansów może nie być jedyną, która zmieni szefa. Pod znakiem zapytania stoi przyszłość komisji rewizyjnej. Dziś zasiada w niej czworo radnych - troje z PO i bezpartyjny przewodniczący, popierający PO. Tymczasem w myśl umów między klubami na czele tej komisji powinien stać członek SLD. Nie stoi, bo radni SLD i PiS wyszli z tej komisji kilka miesięcy temu w akcie protestu. Pierwszy odszedł szef komisji Władysław Skwarka (SLD). Komisja rewizyjna uznała bowiem, że skargi pracowników miejskich spółek MPK i MKT na władze miasta są uzasadnione. Ale już Rada Miejska - głosami radnych PO - uznała, że skargi nie mają uzasadnienia. Skwarka oświadczył, że może pomyśleć o powrocie do komisji, ale podwarunkiem, że rada uchyli pięć uchwał (skarg), dotyczących MKT i MPK.

Kilka dni temu Skwarka... złożył do przewodniczącego rady Tomasza Kacprzaka te pięć uchwał z wnioskiem o ich uchylenie.

- Trafią pod obrady rady 21 listopada - potwierdza Kacprzak.
- Nie wycofuję się z deklaracji. Jeśli uchwały zostaną uchylone, rozważę powrót do komisji rewizyjnej - mówi Skwarka.

Wybrał idealny moment, bo z komisji rewizyjnej chcą odejść dwie radne PO.
- Radna Małgorzata Bartosiak chciała wypisać się z komisji - mówi Czesław Telatycki , przewodniczący komisji rewizyjnej. - Podobny sygnał mam od radnej Magdaleny Parulskiej.

W takiej sytuacji w komisji zostałyby tylko dwie osoby... przewodniczący i zastępca.

- Jeśli nie będzie propozycji uzupełnienia składu, nie wykluczam złożenia rezygnacji zprzewodniczenia komisji - mówi Telatycki, który "docenia doświadczenie radnego Skwarki".

- Bardzo chętnie ustąpię ze stanowiska przewodniczącego i oddam je Władysławowi Skwarce - mówi.

Wtedy komisja rewizyjna - wmyśl umowy między klubami - wróciłaby w ręce SLD.

- Porozumienie nadal obowiązuje - zapewnia przewodniczący Kacprzak.

To oznacza, że może dojść też do zmian w komisjach: jednostek pomocniczych oraz nagród. Dziś fotele przewodniczących komisji zajmują radni Ruchu Palikota, byli radni SLD. Według umów między klubami szefowanie tych komisji powinno należeć do SLD.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki