Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektor szpitala w Radomsku wciąż pracuje. Policja bada sprawę podpalenia

Małgorzata Kulka
Małgorzata Kulka
kn
Czy ktoś podpalił auto dyrektora szpitala w Radomsku? Policja prowadzi śledztwo, a Radosław Pigoń mimo rezygnacji będzie pracował jeszcze dwa miesiące

Władze powiatu radomszczańskiego powoli przymierzają się do konkursu, w którym wyłoniony zostanie nowy dyrektor Szpitala Powiatowego w Radomsku. Powołanie komisji konkursowej planowano nawet na dzisiejszą sesję rady, ale w ostatniej chwili punkt ten odwołano.

Od początku grudnia trwa okres wypowiedzenia dotychczasowego dyrektora Radosława Pigonia. Pigoń złożył rezygnację, bo - jak tłumaczył - obawia się o bezpieczeństwo swojej rodziny. Niedawno w przydomowym garażu spłonął jego samochód. Dyrektor twierdzi, że ktoś wtargnął na posesję i podłożył pod niego ogień.

Radomsko w lutym wybierze prezydenta. Są już kandydaci

Radomszczańska policja rzeczywiście prowadzi postępowanie w sprawie zniszczenia mienia poprzez podpalenie, które miało mieć miejsce 14 października przy domu Radosława Pigo-nia. Wstępnie strażacy, biorący udział w akcji, ustalili, że ogień pojawił się w wyniku awarii instalacji w samochodzie, ale szybko pojawiły się inne podejrzenia.

- Następnego dnia po pożarze biegły zasugerował, że przyczyną pożaru mogło być właśnie podpalenie - mówi podkomisarz Aneta Komorowska, rzeczniczka radomszczańskiej policji.

Potwierdzających tę wersję wydarzeń ekspertyz jeszcze nie ma i - jak zapewnia podkomisarz Komorowska - w tym roku nie będzie.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku policja i prokuratura z Radomska prowadziły postępowanie w sprawie zawiadomienia o groźbach karalnych, które miały padać w kierunku dyrektora szpitala podczas manifestacji „Solidarności”( w maju 2014). Śledztwo umorzono.

Groził śmiercią sędzi, pójdzie do więzienia na 8 miesięcy

Tymczasem dyrektor po urlopie wrócił do szpitala i zapowiada, że będzie pracował przez okres wypowiedzenia, tzn. do końca lutego 2016 roku. Andrzej Plutecki, starosta powiatu radomszczańskiego, tłumaczy, że procedurę konkursową będzie można wszcząć po zakończeniu tego okresu.

Dentysta z Radomska pił. Ile, kiedy i czy rwał po pijanemu?

- Dopiero 1 marca będziemy mogli wyłonić komisję konkursową - zapowiada starosta i dodaje: - Szpital na progu nowego roku jest w dobrej sytuacji, a kontrakty aneksowane są do połowy 2016 roku, więc spokojnie możemy przystąpić do wyłonienia nowego dyrektora w procesie konkursowym...

Zamach na dyrektora?

Radosław Pigoń zrezygnował z funkcji dyrektora szpitala w listopadzie.

Jak później tłumaczył, kierowały nim względy osobiste, a decyzja miała związek z pożarem, w którym spłonął jego samochód. Gdyby nie szybka reakcja domowników, w garażu spłonęłoby też drugie auto. - Wiem, że to było podpalenie. Dopiero następnego dnia tak naprawdę zdałem sobie sprawę z tego, co się stało. Dotąd to ja byłem obiektem ataków i przyjmowałem wszystko na klatę, jakoś sobie z tym radziłem. Tym razem zaatakowano mnie w domu... więc także moją rodzinę, którą muszę chronić - mówił niedawno dyrektor.
mk

Najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w skrócie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki