Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Emeryci toną w długach. Mają do spłaty ponad 2 miliardy złotych

Alicja Zboińska
Alicja Zboińska
Wystarczył zaledwie rok, żeby długi polskich seniorów wzrosły aż o 61 procent. W sumie mają do spłaty ponad 2 miliardy złotych!

Blisko 178 mln zł to zadłużenie emerytów z Łódzkiego. Tak wynika z nowego zestawienia Krajowego Rejestru Długów. W naszym województwie mieszka ponad 8 procent polskich zadłużonych seniorów. Największy odsetek dłużników, którzy skończyli 60 lat, mieszka w województwie śląskim. To ponad 15,5 proc. wszystkich zadłużonych polskich emerytów. Najbardziej rzetelni są za to starsi mieszkańcy województwa świętokrzyskiego. Mieszka tu niespełna 2,5 procent zadłużonych seniorów.

Czytaj też:Ponad 14 tysięcy mieszkańców Łódzkiego, którzy skończyli 65 lat, ma długi

Dług starszych mieszkańców Śląska zbliża się do 340 mln zł. Seniorzy z Podkarpacia mają natomiast do spłaty niewiele ponad 27 mln zł. Najgorsze jest jednak to, że długi emerytów rosną lawino. Tylko w ciągu roku zwiększyły się o 61 procent.

- Tak ogromny wzrost zadłużenia spowodowany jest z jednej strony tym, że coraz więcej wierzycieli, zabezpieczając swoje finanse, sięga po takie narzędzia jak biuro informacji gospodarczej - mówi Adam Łącki, prezes zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej. -Z drugiej jednak strony wśród osób starszych ogromną popularnością cieszą się różnego typu łatwo dostępne pożyczki gotówkowe, z których spłatą mają później problemy.

Okazuje się, że wiele pożyczek zostało zaciągniętych przez emerytów w momencie, gdy jeszcze pracowali. Kłopoty zaczynają się także, gdy jeden z małżonków umiera i wdowa lub wdowiec zostaje sam ze spłatą tych zobowiązań.

Czytaj też:Emeryci biorą pożyczki dla dzieci, a dzieci nie płacą rat

Tak właśnie zaczęły się kłopoty 64-letniej pani Teresy z Łodzi, która od roku jest wdową.

- Trzy lata temu mąż zdecydował, że weźmiemy kredyt na remont mieszkania - mówi łodzianka. - Ostatni przeprowadziliśmy wiele lat wcześniej i mąż uznał, że mieszkanie wymaga odświeżenia. Pożyczyliśmy 8 tysięcy złotych. Mieliśmy je spłacać przez cztery lata. Przez dwa lata nie było problemu, ale po śmierci męża zaczęło mi brakować pieniędzy. W końcu zaczęłam płacić bankowi mniej niż wynosi rata i niestety zostałam niesolidną dłużniczką.

Czytaj też:Łódzkie babcie mają kłopoty ze spłatą długów

Już jedna trzecia niespłaconych długów starszych osób trafiła do firm windykacyjnych, a te umieściły ich na liście dłużników. A 17 procent emerytów jest winnych pieniądze firmom pożyczkowym i bankom.

- Emeryci są łakomym kąskiem dla banków czy firm pożyczkowych, ponieważ mają stały dochód, a jeśli umrą, to dług i tak muszą spłacić ich najbliżsi - zaznacza Radosław Koński, dyrektor departamentu windykacji Kaczmarski Inkasso. - Z naszych rozmów z dłużnikami emerytami wynika, że z usług takich korzystają często, bo zmusza ich do tego sytuacja. Ich dochód nie pozwala bowiem na opłacenie czynszu, rachunków, zakupu opału na zimę czy kosztownych leków.

Z płaceniem czynszu problem ma 14 proc. emerytów. Dla 13 proc. starszych osób kłopotliwe jest regularne płacenie abonamentu, a 11 proc. nie płaci na czas dostawcom telewizji.

Seniorzy są zarazem zdyscyplinowanymi dłużnikami. Pracownicy firm windykacyjnych tłumaczą, że często wystarczy jeden telefon, żeby senior spłacił dług. Starsze osoby często wstydzą się długów.

Starsze osoby jako rodzinne słupy

Finansowe kłopoty starszych osób są często powodowane przez ich bliskich.

Seniorzy są bowiem proszeni przez swoje dzieci i wnuki o zaciągnięcie kredytów. Wynika to z tego, że bliscy często nie mają zdolności kredytowej, gdyż np. są dopiero na dorobku albo ich zarobki są niewystarczające. Emeryci ze stałym dochodem są dla firm udzielających pożyczek bardziej wiarygodnymi klientami.

Schemat jest z reguły podobny: dzieci lub wnuki proszą emerytów o zaciągnięcie pożyczki i obiecują, że będą płacić raty. Czasem płacą kilka rat, czasem nie płacą w ogóle. Pożyczka trafia do windykacji, a windykator kontaktuje się z emerytem. Często to dopiero od windykatora emeryt dowiaduje się o tym, że pożyczka nie jest spłacana. Argumenty, że pieniądze były dla syna lub wnuka i to oni mają spłacać to zobowiązanie, są z punktu widzenia firmy windykacyjnej nieistotne. Windykatorzy bowiem patrzą na to, kto jest podpisany pod umową. Ta osoba bowiem ponosi pełną odpowiedzialność za spłatę.
sach

Zobacz skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia w skrócie
25 - 31 stycznia 2016 roku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki