Gwiazdy światowej muzyki wystąpią w łódzkich salach koncertowych. Na jakie wydarzenie warto się wybrać?

Trwa niezły muzycznie dla Łodzi rok. A uczestnicy koncertów mają rację - nic nie zastąpi energii oraz emocji spotkania z muzyką „na żywo”. Artystyczny żywioł podbudowany jest wówczas brzmieniem nieosiągalnym w domowych warunkach, a kontakt nawiązany między wykonawcą a publicznością pozostaje niezapomnianym przeżyciem. Możemy cieszyć się, iż Łódź jest w gronie miast cenionych przez organizatorów i promotorów muzycznych wydarzeń. Na najbliższe miesiące zapowiedziano tu sporo atrakcyjnych koncertów.

Już 7 czerwca w Atlas Arenie zagości uwielbiany w Polsce brytyjski wokalista i basista Sting. Siedemnastokrotny zdobywca nagrody Grammy, w towarzystwie zespołu rockowego, zaprezentuje swoje najbardziej znane przeboje, napisane zarówno w okresie działalności zespołu The Police, jak i kariery solowej. Okrzyknięty „mistrzowskim występem od początku do końca” koncert „zabiera fanów w muzyczną podróż w czasie” z hitami takimi jak „Fields Of Gold”,„Shape Of My Heart”, „Roxanne” i „Demolition Man”. Fani będą mieli też okazję usłyszeć utwory: „Englishman In New York”, „Every Breath You Take”, „Message In A Bottle”.

A 18 czerwca w Atlas Arenie to wieczór niezastąpionego sir Roda Stewarta, brytyjskiego piosenkarza, słynącego ze znakomitych występów „na żywo”. Wokalista niezmiennie należy do najlepiej sprzedających się artystów w historii muzyki rozrywkowej. Obdarzony charakterystycznym głosem i stylem artysta przypomni swoje najwspanialsze piosenki. Rod Stewart zdobył niezliczoną liczbę najwyższych nagród branżowych, w tym dwukrotnie wprowadzono go do Rock and Roll Hall of Fame, wręczono ASCAP Founders Award za jego inwencję twórczą w pisaniu piosenek, stał się bestsellerowym autorem New York Timesa, otrzymał Grammy Living Legend, a w 2016 roku oficjalnie stał się Sir Rodem Stewartem po tym, jak otrzymał tytuł szlachecki w Pałacu Buckingham za zasługi dla muzyki i działalności charytatywnej. Łódzki koncert to niepowtarzalna okazja, by usłyszeć na żywo takie kompozycje jak „Sailing”, „Have You Ever Seen The Rain”, „I Don’t Want To Talk About It”, czy „Have I Told You Lately”.

W lipcu i sierpniu w Wytwórni odbędzie się kolejna odsłona Letniej Akademii Jazzu i INTL Jazz Platform - między 4 lipca a 29 sierpnia w klubie zaprezentuje się wielu znakomitych krajowych i zagranicznych wykonawców. Całość otworzy występ Umlaut Big Bandu - jednej z najlepszych francuskich formacji jazzowych, która wystąpi po raz pierwszy w Polsce. 14-osobowa orkiestra pod batutą Pierre-Antoine’a Badaroux prezentuje jazz swingujący z przełomu lat 20., 30. i 40. Muzycy wydobywają z muzycznych archiwów zapomniany repertuar kompozytorów i aranżerów jazzowych z XX wieku. Wykorzystują rękopisy, aby zrekonstruować utracone dźwięki. W dorobku mają pięć płyt i ponad 200 utworów. W Łodzi zespół zaprezentuje program „Mary’s Idea”, który ma na celu oddanie hołdu oraz ukazanie twórczości Mary Lou Williams - pianistki, aranżerki i kompozytorki, która aranżowała dla Duke’a Ellingtona, Benny’ego Goodmana; była także mentorką i nauczycielką m.in. Milesa Davisa, Theloniuosa Monka i Buda Powella.

Kolejnymi gośćmi ze świata przedsięwzięcia, 21 lipca, będą artyści projektu Pixvae, łączącego ze sobą dwa tria i zarazem dwa przeciwstawne muzyczne style: francuską math-nois-rockową Koumę określaną mianem „zmutowanego tria mocy” i kolumbijską formację Bambazu z jej ciepłymi i rytmicznymi kompozycjami wokalnymi wybrzeża południowego Pacyfiku.

22 lipca zagrają holenderskie wchodzące gwiazdy free-form hip-hopu, elektroniki i jazzu, Niels Broos i Jamie Peet oraz norweski zespół Erlend Apneseth Trio wsparty eksperymentalną kompozytorką i wokalistką Mają Ratkje.

23 lipca zaprezentują się Nick Dunston Skultura - międzynarodowy kwartet założony w Berlinie oraz skandynawski skład Ole Morten Vagan & Mirror Image. 24 lipca zagrają Signe Emmeluth Amoeba, oryginalny zespół avant-jazzowy prowadzony przez norweską saksofonistkę młodego pokolenia - Signe Emmeluth oraz Önder holenderskie basisty Jorta Terwijna. Na zakończenie wieczoru odbędzie się koncert mistrzowskich z udziałem mentorów jazzowych warsztatów odbywających się w Wytwórni. Będą to: Koncert mentorów - Signe Emmeluth, Marc Ducret, Joanna Duda, Nick Dunston i Christian Lillinge. 25 lipca, na finał INTL Jazz Platform zagra legendarny norweski zespół elektroniczno-jazzowy Jaga Jazzist.

W Atlas Arenie 21 lipca, w koncercie Rebel With A Cello, zagra Hauser, chorwacki wiolonczelista, współzałożyciel zespołu 2Cellos, instrumentalista łączący muzykę klasyczną z rockowymi coverami.

23 lipca natomiast w Atlas Arenie zobaczymy i usłyszymy amerykańskiego wokalistę i gitarzystę Lenny’ego Kravitza z zespołem. Muzyk przyjedzie w ramach Blue Electric Light Tour, promującego dwunasty studyjny album artysty. Kravitz napisał i nagrał płytę w prywatnym studiu na Bahamach, po raz kolejny udowadniając swoje umiejętności tworzenia głębokiego, soulowego rock’n’rolla. Muzyk stworzył dwanaście nowych utworów, jest tu także autorem tekstów, producentem i multiinstrumentalistą, który sam zaaranżował poszczególne kompozycje i zagrał na większości instrumentów wraz z wieloletnim współpracownikiem i gitarzystą - Craigiem Rossem.

Podczas Łódź Summer Festival, 27 lipca, na plenerowej scenie w centrum miasta, wystąpi brytyjski duet Placebo, tworzony przez wokalistę i gitarzystę Briana Molko oraz basistę Stefana Olsdala. Światową sławę przyniósł im utwór „Black Market Music” i cover klasyka Kate Bush „Running Up That Hill”, a także takie hity jak „Song To Say Goodbye” czy „The Bitter End”.

10 października w Atlas Arenie odbędzie się elektryzujący wielu fanów alternatywnego rocka koncert pochodzącego z Australii Nicka Cave’a & The Bad Seeds. Zespół znajduje się w czołówce najwybitniejszych grup koncertowych na świecie, a nadchodzące występy są jednymi z najbardziej wyczekiwanych w tym roku. Trasa koncertowa muzyków związana jest z wydaniem osiemnastego albumu w dorobku formacji, zatytułowanego „Wild God”, którego premiera zaplanowana jest na koniec sierpnia. - Nigdy nie myślę jak dany album zabrzmi na żywo. Proces powstawania tekstów jest zbyt skomplikowany, aby zastanawiać się nad tą kwestią. Ale kiedy słucham „Wild God” mam poczucie, że z tymi piosenkami możemy na żywo zrobić coś epickiego. Jesteśmy tym bardzo podekscytowani, ten album sprawia wrażenie, jakby był stworzony dla sceny - powiedział o nowym wydawnictwie Nick Cave.

11 października w Atlas Arenie będzie można wziąć udział w występie kanadyjskiego gitarzysty i wokalisty Bryana Adamsa, w ramach trasy „So Happy It Hurts”. Muzyk ma w dorobku siedemnaście albumów studyjnych, liczne nagrody i wyróżnienia, w tym trzy nominacje do Oscara, pięć nominacji do Złotych Globów oraz nagrodę Grammy.

3 października w klubie Wytwórnia zagra pierwszorzędny trębacz jazzowy, mieszkający w Paryżu muzyk pochodzenia libańskiego - Ibrahim Maalouf. Jego twórczość, będąca elektryzującym połączeniem gatunków, doprowadziła go do licznych nagród branżowych (w tym nominacji do Grammy). 13 października, w Atlas Arenie, pierwszy koncert w Polsce zagra brytyjski zespół popowy Take That. Grupę, z której wywodzi się Robbie Wiliams, tworzą obecnie: Gary Barlow, Howard Donald i Mark Owen. 14 października w Atlas Arenie zaśpiewa Seal - brytyjski artysta obdarzony jednym z najbardziej rozpoznawalnych głosów wszech czasów, a dzień później zaprezentuje się amerykańska piosenkarka Melanie Martinez.

Do Atlas Areny warto się będzie wybrać 25 października na koncert holenderskiej formacji Within Temptation, 27 października - na występ wokalnego tria Il Volo, 3 listopada - na show legendy progresywnego metalu, grupy Dream Theater, 14 listopada natomiast - na koncert brytyjskiego piosenkarza i multiinstrumentalisty Jacoba Colliera.

Już wiadomo, że w kolejnym roku w Atlas Arenie 25 stycznia zaśpiewa Andrea Bocelli, a 9 kwietnia zagra grupa Twenty One Pilots. Co jeszcze?