Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jacek Poniedziałek reżyseruje „Laleczkę” w Teatrze Studyjnym w Łodzi

Dariusz Pawłowski
Dariusz Pawłowski
W Teatrze Studyjnym łódzkiej Szkoły Filmowej trwają próby do aktorskiego dyplomu. „Laleczkę” Tennessee Williamsa reżyseruje Jacek Poniedziałek.

Premiera „Laleczki” na scenie Teatru Studyjnego zaplanowana jest na 9 kwietnia. Na scenie zobaczymy studentów IV roku Szkoły Filmowej: Magdalenę Celmer, Marię Dębską, Magdalenę Żak, Konrada Eleryka, Krystiana Pestę, Krzysztofa Roguckiego, Bartosza Saka, Oskara Stoczyńskiego. Nad całością czuwa Jacek Poniedziałek - aktor znany z wielu znakomitych ról w spektaklach m.in. Krzysztofa Warlikowskiego, Jerzego Grzegorzewskiego czy Krystiana Lupy, a także tłumacz - m.in. dramatów Williamsa (w 2012 roku został wydany w jego tłumaczeniu zbiór „Tramwaj zwany pożądaniem i inne dramaty”).

CZYTAJ TEŻ: Teatr Studyjny w Łodzi przygotowuje się do nowego sezonu

- Widzę w nich pasję, entuzjazm i chęć wybrania się w tą wspólną podróż. Czuję, że budujemy ten spektakl razem, że tworzymy zespół. Bardzo widoczna jest też ich warsztatowa praca w Szkole, to, że przeszli przez intensywny i trafny trening - mówi o młodych aktorach Jacek Poniedziałek. Wtóruje mu Krystian Pesta, w spektaklu jako Silva Vacarro, który jest także asystentem reżysera: - Pracujemy nad tym naprawdę razem. Jacek Poniedziałek przyjechał z otwartą na nas głową, a nie skończoną i sztywną wizją. To była kreatywna praca od samego początku. Wymieniamy zdania, opinie, dyskutujemy, wspólnie decydujemy.

CZYTAJ TEŻ: Pieniądze na kulturę w Łodzi. Teatr Nowy z rekordową oceną

„Laleczkę” ujrzymy w przekładzie i adaptacji Jacka Poniedziałka. - Nasza 17-letnia Laleczka jest obiecana, po osiągnięciu pełnoletności, 50-letniemu mężczyźnie. Emocje jej, jego, mężczyzny, który pojawia się nagle obok, presja społeczna, do tego ekonomiczny kryzys. Maksymalnie zintensyfikowane emocje, ciśnienie, to wszystko jak beczka prochu - mówi o spektaklu reżyser.

Krystian Pesta dodaje: - Pomysł by zaprosić do współpracy Jacka Poniedziałka wyszedł od nas, bardzo się cieszymy, że doszło do tego spotkania. To, że jest i reżyserem i aktorem a jednocześnie tłumaczem ma same plus. Jako aktor wie, jakie dawać wskazówki, jak do nas docierać, jak mówić, mamy poczucie, że nas rozumie, jako tłumacz ma wpływ na to, jak ten tekst podajemy.

CZYTAJ TEŻ: O diasku i dochtórze, czyli ślůnsko godka w Teatrze Lalek „Arlekin”

Zobacz filmowy skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia - 14 – 20 marca 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki