Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jechał 131 km/h na ulicy Brzezińskiej w Łodzi. Kaskadowy pomiar prędkości w Łodzi

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Wideo
od 16 lat
131 km/godz. jechał we wtorek (9 lipca) ulicą Brzezińską w Łodzi. Przekroczył dopuszczalną prędkość o 51 km/godz! Został zatrzymany podczas akcji kaskadowego pomiaru prędkości. Akcja prowadzona była w całej Polskiej.

Najszybszym zmierzonym pojazdem był opel corsa, który po południu pędził ulicą Brzezińską w Łodzi. Jechał z prędkością 131 km/godz., choć na tym odcinku obowiązuje ograniczenie do 50 km/godz. To oznacza, że przekroczył dopuszczalną prędkość aż o 81 km/godz. Zostało mu odebrane prawo jazdy, dostał też mandat.

W sumie policjanci na terenie Łodzi tylko od godz. 6 do 15 skontrolowali 146 pojazdów. Z tego aż 71 kierowców przekroczyło dozwoloną prędkość. Policjanci nałożyli na nich 57 mandatów, na łączną kwotę 11 tys. 150 zł. Pozostali kierowcy zostali pouczeni, został też skierowany jeden wniosek do sądu.

Kontrola trwała do godz. 22 . Pełne dane, a także dane z całego regionu będą znane dzisiaj.

Kaskadowy pomiar prędkości to rodzaj kontroli drogowej, w których prędkość mierzą stojące na jednym odcinku w bliskiej odległości od siebie dwa, a nawet trzy patrole drogówki.

CZYTAJ INNE ARTYKUŁY

- Zdarza się, że kierowcy widząc przy drodze patrol policji zwalniają, ale po jego ominięciu znów przyśpieszają. Tymczasem przy kaskadowej kontroli prędkości czeka ich niespodzianka w postaci kolejnego patrolu - wyjaśnia sierż. sztab. Jadwiga Czyż z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

Wczorajszy kaskadowy pomiar prędkości prowadzony był w całej Polsce. Decyzję o takiej akci podjęła Komenda Główna Policji. Powodem jest rosnąca liczba wypadków śmiertelnych. Od początku wakacji w całej Polsce zginęło już na drogach 159 osób.

- Chcemy nauczyć kierowców, żeby przestrzegali ograniczeń prędkości- mówi sierż. sztab. Jadwiga Czyż. - Główną przyczyną śmiertelnych wypadków drogowych jest nadmierna prędkość i niedostosowanie jej do warunków panujących na drodze - mówi Czyż.

Ale kaskadowy pomiar prędkości to niejedyne kontrole prowadzone przez drogówkę. Wczoraj w Łodzi patrol policji drogowej musiał też stanąć wczoraj na skrzyżowaniu al. Jana Pawła II i Wróblewskiego. Prowadzone są tam prace remontowe przy sygnalizacji świetlnej. Ale kierowcy pędzą tak szybko, że... robotnicy obawiali się pracować na tym skrzyżowaniu. Wezwali patrol, żeby uspokoił kierowców.

- Zawsze powinniśmy spodziewać się kontroli drogowej - podkreśla sierż. sztab Czyż. - Policjanci, który pełnią służbę na drodze, gdy nie obsługują zdarzeń drogowych, prowadzą kontrole - mówi.

W roku 2018 roku tylko w samej Łodzi policjanci zatrzymali 197 kierowców przekraczających dopuszczalną prędkość o 50 km/godz., zaś w woj. łódzkim 1193. W pierwszym kwartale tego roku było ich 30 a w całym regionie 329.

CZYTAJ INNE ARTYKUŁY

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki