Kolej Dużych Prędkości: rośnie opór, pełnomocnik rządu ds. CPK zapowiada "pogłębione konsultacje"

We wtorek 25 lutego negatywne stanowisko wobec proponowanego przebiegu KDP zajął Łódzki Zespół Parlamentarny. Gorąca była także dyskusja na sesji sejmiku wojewódzkiego, w której uczestniczyli m.in. Marcin Horała, pełnomocnik rząd ds. CPK i poseł KO Cezary Grabarczyk. Ostatecznie przyjęto uchwały w wersji przygotowanej przez PiS, gdzie z jednej strony jest mowa o tym, że generalna koncepcja przebiegu korytarzy transportowych jest pozytywna, a z drugiej, że proponowany przebieg może zagrozić parkom w zachodniej części Łodzi oraz naruszać interesy mieszkańców Lutomierska, Wodzierad, Konstantynowa Łódzkiego i Złotna.
Marcin Horała uspokajał, że proponowany przebieg nie jest ostateczny i właśnie po to jest poddawany konsultacjom (trwają do 10 marca), aby mieszkańcy i samorządy mogli zgłosić swoje uwagi. – Kiedy będą startowały konkretne projekty inwestycyjne dla poszczególnych odcinków odbędą się pogłębione konsultacje, wszędzie tam, gdzie na etapie studium udało się wyłapać poważne kontrowersje czy wątpliwości wobec przebiegu linii – mówił Horała.

Wskazał też, że linia w proponowanej wersji będzie krótsza i tańsza od 1,5 do 2 miliardów zł od wariantu południowego. Mówił także, że KDP w nowej wersji nie będzie służyć jedynie szybkiej kolei, ale też zwykłym pociągom. – Na przykład ten wariant północny daje szansę na przystanek w Konstantynowie Łódzkim, aby mieszkańcy mogli koleją metropolitalną jeździć do Łodzi. Ale nikogo nie będziemy uszczęśliwiać na siłę.

Kontrował poseł Cezary Grabarczyk z KO. Podkreślał, że dla przebiegu KDP w 2015 r. sporządzono studium wykonalności, a na przygotowaną już dokumentację wydano kilkadziesiąt mln zł. – Budowa CPK bez KDP stanie pod znakiem zapytania, bowiem jeżeli pasażerowie z zachodnich części kraju nie będą mogli szybko dojechać do CPK, to będą wybierać lotniska w innych krajach – mówił Grabarczyk.

Sprawą konsultacji przebiegu KDP przez park na Zdrowiu i osiedle na Złotnie zajmie się w poniedziałek na nadzwyczajnej sesji Rada Miejska w Łodzi.

wsp. Mirosław Malinowski