Musimy sobie zdawać sprawę, iż między aktywnością władz lokalnych a wydatkami na inwestycje służącymi pobudzaniu rozwoju istnieją bardziej złożone związki. Mimo to ranking dobrze pokazuje specyfikę Łódzkiego. Niska pozycja ekonomiczna Łodzi sprawia, iż mało miast sąsiednich korzysta z jej impulsów rozwojowych. Wśród miast przekraczających wskaźnik 50 pkt tylko jedno leży w sąsiedztwie Łodzi - to Konstantynów. Pabianice są na 13. miejscu, a Zgierz na 15.
W pierwszej piątce mamy za to Rawę (wpływ Warszawy) oraz dawne stolice wojewódzkie - Sieradz i Piotrków. Potencjał stolic dawnych województw i ich relatywnie dobre położenie w regionie pozwalają im na funkcjonowanie niezależne od wpływów Łodzi. Jednak ich potencjał gospodarczy jest jeszcze za słaby, by zaktywizować najbliższe małe miasta.
Należy docenić wysoką pozycję Łowicza korzystającego z endogenicznego potencjału i bliskości Warszawy. Na uwagę zasługuje rozwijające się Kutno (korzysta na połączeniu kolejowym Poznań - Warszawa) i Łęczyca (historyczne dziedzictwo, lokalna przedsiębiorczość). Zaskoczeniem jest 10. miejsce Bełchatowa. To miasto o ustabilizowanych podstawach gospodar- czych i można by oczekiwać większej aktywności władz na niwie inwestycyjnej.
Ozorków, Głowno, Brzeziny i Tomaszów to miasta o relatywnie niekorzystnym położeniu komunikacyjnym. Ich położenie względem Łodzi nie uległo poprawie w ostatnim okresie. Dlatego utrwaliła się ich niska pozycja w rankingu. Na podkreślenie zasługują jednak starania władz Tomaszowa, które wykazują coraz wyższą aktywność w wydatkach na poprawę lokalnej infrastruktury.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
