INRIX 2023 Global Traffic Scorecard. Raport o korkach na świecie
Zajmująca się analizami komunikacyjnymi amerykańska firma INRIX wypuściła nowy raport na temat zakorkowania miast na świecie w roku 2023 i w pierwszym kwartale 2024. Zbadała prawie tysiąc dużych miast, analizując czas tracony rocznie przez kierowców w godzinach szczytu skorygowany o wielkość miasta. INRIX oszacował też koszt tego czasu na podstawie płac w danym kraju oraz prędkość przejazdu w samym centrum miasta w godzinach szczytu. Następnie uporządkował miasta zaczynając od tych, gdzie korki mają na życie kierowców największy wpływ.
Okazuje się, że Łódź... wcale nie wypada źle. Z 947 miast na świecie znalazła się na 114. miejscu, a w Polsce dopiero na szóstym miejscu pod względem zakorkowania, o pozycję lepiej niż rok wcześniej. Gorzej niż Łódź wypadły: Warszawa, Kraków, Poznań, Wrocław i Gdańsk. Z analizowanych miast mniejsze korki niż w Łodzi były tylko w Katowicach.
W Łodzi kierowcy tracą na stanie w korkach 41 godzin rocznie. Tempo przejazdu przez samo centrum w godzinach szczytu to niecałe 26 km/h (16 mil/ godz.). Tymczasem w innych miastach Polski jest dużo gorzej. W Warszawie kierowcy tracą na dojazdach do pracy aż 61 godzin rocznie, przez co jest ona 21. najbardziej zakorkowanym miastem na świecie. Tuż za nią plasuje się Kraków - kierowcy stoją 58 godzin rocznie, co stawia Kraków na 46. miejscu światowego rankingu. Dla porównania w Nowym Jorku, czyli najbardziej zatłoczonym mieście na świecie kierowcy tracą rocznie aż 101 godzin.
Jednak to, że według INRIX w innych miastach Polski jeździ się nieco gorzej nie oznacza, że w Łodzi jest dobrze. 41 godzin to tak, jakby przez jeden tydzień w roku łódzcy kierowcy zamiast chodzić do pracy - stali w korkach. Na dodatek sznury aut się wydłużają. Kierowcy tracą o 12 proc. więcej czasu niż rok wcześniej i o 6 proc. więcej niż w roku 2019. To oznacza, że korki w Łodzi nie tylko wróciły do stanu sprzed pandemii, ale już go przekroczyły. INRIX wyliczył też, że w ciągu roku średnia prędkość w szczycie minimalnie spadła, a poza szczytem - nieco wzrosła.
Ocena firmy jest bardzo różna od wydanej przez produkującą nawigacje firmę TomTom. W rankingach tej firmy Łódź konsekwentnie wychodzi tragicznie. TomTom Traffix Index bada średni czas przejazdu 10 km w centrum miasta, w najnowszym raporcie 2024 Łódź z 19 minut i 20 sekund znalazła się na pierwszym miejscu w Polsce i 19. wśród 387 badanych miast.
I właśnie na te różnice między raportami wskazują urzędnicy pytani o złe miejsce Łodzi w raportach TomToma. Tomasz Andrzejewski z Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi zwracał nam uwagę w lutym, że także w raporty firm Oponeo czy Janosik stawiają Łódź oceniają Łódź lepiej niż TomTom.
Jak się jeździ po Łodzi? Według kierowców źle
Jak oceniają Łódź kierowcy? Zgodnie narzekają na korki.
- Z naszych informacji od mieszkańców wynika, że po Łodzi nie jeździ się najlepiej. A będzie się jeździło gorzej, bo zaczynają się kolejne remonty, które się skumulują - mówi Jarosław Kostrzewa opiekujący się facebookowym profilem LDZ Zmotoryzowani Łodzianie. Wylicza też inne problemy kierowców w Łodzi: trudny dojazd do obwodnic, brak parkingów typu park&ride na obrzeżach zachęcających do przesiadania się do komunikacji publicznej, źle działający system sterowania ruchem czy brak sekundników na sygnalizacjach.
- Łódź jest jednym z gorszych, źle zorganizowanych, źle oznaczonych i nieprzyjaznych dla kierowców miast - ocenia Kostrzewa.
Przyznaje jednak, że... kierowcy też przyczyniają się do korków choćby przez mało płynne ruszanie.
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.6/images/video_restrictions/7.webp)
Gala Mistrzowie Motoryzacji 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?