Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzka Kolej Aglomeracyjna: Unia nakazuje pasażerom przesiadki

Marcin Bereszczyński
Krzysztof Szymczak/archiwum Dziennika Łódzkiego
Mieszkańcy osiedla 650-lecia w Zgierzu nie mogą bezpośrednio dojechać na Widzew, bo unijny projekt ŁKA nie zakładał takiej możliwości.

Mieszkańcy Zgierza chcą, aby pociągi Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, kursujące między ich miastem a Łodzią Widzewem, zatrzymywały się też na stacjach Zgierz Północ i Zgierz Jaracza. Obecnie dojeżdżają tylko do dworca Zgierz. Utrudnia to zgierzanom dojazd do pracy w zakładach na Widzewie. Pracuje tam wielu mieszkańców osiedla 650-lecia, zlokalizowanego przy stacji Zgierz Północ.

Zgierska radna miejska Elżbieta Krzewina napisała interpelację do prezydenta Zgierza, aby pociągi ŁKA z Łodzi Widzewa dojeżdżały do stacji Zgierz Północ i Zgierz Jaracza. Argumentowała, że w tej sprawie dostała wiele zapytań od mieszkańców osiedli 650-lecia i Proboszczewice.

- Ułatwi to w znacznym stopniu mieszkańcom podróż, skróci czas dojazdu, jak również obniży koszty podróży. Obecnie takich połączeń nie ma - napisała Elżbieta Krzewina, która jest radną klubu Przemysława Staniszewskiego, czyli prezydenta Zgierza.

Przemysław Staniszewski obiecał interweniować w tej sprawie i odpowiedział radnej, że od 14 czerwca spółka ŁKA uruchomi pociągi z Łodzi Kaliskiej do Kutna, które będą zatrzymywały się na stacjach Zgierz, Zgierz Jaracza, Zgierz Północ i Zgierz Kontrewers. Ma to być po dziesięć pociągów na dobę w każdą stronę. Kłopot w tym, że pociągi dojeżdżać będą tylko do Łodzi Kaliskiej, a nie do stacji Łódź Widzew.

Prezydent Staniszewski napisał też pismo do spółki ŁKA, w którym prosi o rozważenie bezpośredniego skomunikowania stacji Zgierz Północ i Łódź Widzew. Zwrócił uwagę na to, że z takiego połączenia skorzystałoby wielu zgierzan, pracujących na Widzewie. Niestety, starania prezydenta Zgierza nic nie dadzą, ponieważ projekt unijny zakładał, że pociągi z Kutna przez Zgierz Północ będą jechały do Łodzi Kaliskiej, a nie do Łodzi Widzewa.

- Trasy poszczególnych połączeń, realizowanych przez ŁKA, zostały określone w projekcie unijnym, realizowanym przez spółkę. Zgodnie z nim dla pociągów jadących z Kutna stacją końcową jest Łódź Kaliska - wyjaśnia Marta Markowska, rzeczniczka prasowa ŁKA.

ŁKA zapowiada, że postara się tak ułożyć rozkład jazdy, aby zgierzanie z osiedla 650-lecia mieli dogodne przesiadki. Mają wsiadać na stacji Zgierz Północ w pociąg z Kutna, dojechać nim do dworca Zgierz, gdzie z tym samym biletem będą mogli przesiąść się w pociąg do Łodzi Widzewa.

- Pasażerowie pociągów z Kutna będą mogli również skorzystać na stacji Łódź Kaliska z innych pociągów, kursujących do Łodzi Widzewa - prezentuje drugi wariant dojazdu na Widzew Marta Markowska.

Przypomnijmy, że połączenie kolejowe ŁKA między Łodzią Widzewem i Zgierzem zainaugurowano 1 września ubiegłego roku. Przejazd na tej trasie trwa około 15 minut. Wcześniej zgierzanie musieli przedzierać się przez Łódź tramwajami.

Połączenia między Łodzią Kaliską i Kutnem, których inaugurację zapowiedziano na 14 czerwca, zakończą pierwszy etap unijnego projektu. W jego efekcie uruchomiono połączenia z Sieradzem, Łowiczem i Koluszkami, zakupiono 20 nowoczesnych pociągów typu FLIRT3 i zbudowano lub przebudowano 17 stacji i przystanków kolejowych, a także zmodernizowano wiele kilometrów linii kolejowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki