Wanda i Franciszek Olaczek obchodzili w czerwcu br. 50. rocznicę ślubu. Poznali się w kinie obwoźnym, gdzie pan Franciszek był kierowcą i bileterem. Pani Wanda przyszła na seans, podeszła do kasy i...
- Od razu wpadła mi w oko i została w nim do dzisiaj – śmieje się pan Franciszek. - Zagadaliśmy do siebie, umówiliśmy się na randkę, a jakiś czas później wzięliśmy ślub. Uroczystość była skromna, czyli normalna jak na tamte czasy. Najpierw był ślub cywilny, a następnie kościelny.
CZYTAJ: Małżeństwa z Łodzi otrzymały medale za długoletnie pożycie
O 11 lat dłuższy staż małżeński, niż państwo Olaczek, mają Helena i Czesław Skałbania. Niedługo będą również mogli świętować rocznicę poznania się. Małżeństwo pierwszy raz spotkało się na balu sylwestrowym w Kołobrzegu, zorganizowanym dla armii. Pan Czesław był oficerem i stacjonował nad morzem. Pani Helena mieszkała w pobliskiej miejscowości.
- Zakochałem się w jej oczach. Są bardzo ładne i pogodne – mówi emerytowany oficer. - Byłam żywiołowa w tańcu i często rzucałam się na szyję – wtóruje małżonkowi pani Helena.
Obie pary mają podobny przepis na szczęśliwe pożycie – przede wszystkim trzeba być wobec siebie wyrozumiałym, nie można szukać zwady, a przede wszystkim należy zachować pogodę ducha. Poza tym, pomocny jest jeszcze jeden czynnik...
- Mieszkaliśmy sami, a do teściów mieliśmy daleko. Nie miał także, kto wbijać między nas szpilki – żartuje pan Olaczek.
Medale za długoletnie pożycie otrzymało 38 małżeństw. Hanna Zdanowska, wręczając je w Urzędzie Miasta Łodzi przypomniała, że są to odznaczenia państwowe.
CZYTAJ TEŻ: Łódzkie małżeństwa otrzymały medale za długoletnie pożycie
Najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w skrócie
7-13 grudnia 2015 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?