Po raz pierwszy tej zimy Zakład Torów i Sieci MPK będzie testował system, który informuje o stanie zwrotnic m.in. o tym, gdzie przepaliła się grzałka. Dzięki temu na zwrotnicach nie będzie zalegał lód.
- Na trasach nie ma już nieogrzewanych zwrotnic, mogą się one trafić tylko pętlach tramwajowych, ale są to jednostkowe przypadki. Wyjątkiem jest sytucja, gdy przepali się grzałka. Jednak nowy system, który jest w trakcie tesów, pokazuje nam, która grzałka się spaliła. Nie musimy już czekać na sygnał od motorniczego, że lód na zwrotnicy się nie rozpuszcza - podkreśla Rafał Sąciński, kierownik Zakładu Torów i Sieci MPK. - Tej zimy okaże się, jak system działa. Zresztą, może on pokazywać różne rzeczy, mi.n. jak ustawiona jest zwrotnica lub czy ma awarię. Jest nawet możliwość sprawdzenia czy ktoś ingeruje w działanie zwrotnic.