New Iron w Łodzi, apartamentowiec w kształcie żelazka przy ulicy Andrzeja Struga już jest gotowy WIDEO

Wstęgę podczas symbolicznego otwarcia nowego łódzkiego apartamentowca przecięli w poniedziałek 3 czerwca przedstawiciele inwestora, miasta oraz architekt, który zaprojektował nowoczesny, charakterystyczny budynek. Sześciokondygnacyjny New Iron przy ulicy A. Struga 22 to jedna z pierwszych inwestycji w Łodzi, oferująca apartamenty klasy premium.

Do wykonania pozostały drobne prace wykończeniowe na zewnątrz budynku, w tym nowa nawierzchnia ulicy przy samym gmachu - wyjaśnia Piotr Leśniak, dyrektor generalny w firmie Bona Fide Development, która realizuje tę inwestycję. - Przedsięwzięcie było trudno i wymagające, ale mam nadzieję, że będziemy mogli więcej tego rodzaju inwestycji w Łodzi zrealizować.

W New Iron pomieszczono 37 apartamentów, podziemne garaże, dwa lokale usługowe oraz oprócz tarasów przy części lokali także taras na dachu budynku. Na parterze znajduje się duże lobby z przestronnym miejscem za nietypową ladą dla osoby pełniącej funkcję concierge’a, służącej mieszkańcom wsparciem w rozmaitych sprawach. Dolny poziom wyłożony został kamieniem i drewnem. W podziemnym parkingu zainstalowana zostanie ładowarka do aut elektrycznych, znajdzie się też rowerownia. Obiekt jest monitorowany, a w każdym z apartamentów zainstalowane zostały systemy inteligentnego domu, klimatyzacja i systemy do ogrzewania podłogowego w łazienkach. Warto zauważyć, że apartamenty mają wysokość co najmniej trzech metrów (najwyższy ma 3,70 m.). Największy apartament zajmuje dwieście dwadzieścia metrów kwadratowych powierzchni i znajduje się na trzech ostatnich kondygnacjach zaoblonej wieży w szczycie budynku - do wyłącznej dyspozycji lokatora jest też cześć tarasu na dachu gmachu. Apartament jest już sprzedany - jego właściciel postanowił przeznaczyć pomieszczenia na luksusowe biuro przedsiębiorstwa.

Najmniejszy natomiast apartament ma 42 metry kwadratowe powierzchni. W budynku znajdują się jednak też dwupoziomowe wnętrza od 75 do 125 mkw. Penthouse’y o powierzchniach od 142 mkw do wspomnianego już 220-metrowego, znajdujące się w przeszklonej wieży, posiadają oddzielną windę.

Nie narzucamy przyszłym lokatorom funkcji, jaką pełnić mają zakupione przez nich apartamenty - dodaje Piotr Leśniak. - To ich indywidualne decyzje, my oddajemy im lokale w stanie deweloperskim, ale wiemy, że zdecydowana większość chce w nich zamieszkać.

Okazuje się, że jeden z większych apartamentów na górnych piętrach w New Iron postanowił zakupić Marcin Tomaszewski, którego łódzka pracownia Reform Architekt zaprojektowała apartamentowiec w kształcie podstawy żelazka.

Jestem bardzo zadowolony z efektu, tym bardziej, że projekt był wyzwaniem, zajmował sto procent powierzchni działki - zapewnia Marcin Tomaszewski. - Wiele rozwiązań, łącznie z zaokrąglonym przeszkleniem od frontu, stanowi nowość w Łodzi. Byli tacy, którzy mieli wątpliwości, czy tak nowoczesny budynek będzie się dobrze prezentował w otoczeniu, w jakim został przewidziany. Od początku wierzyłem w ten projekt, teraz wiem, że zdominował on ten teren i ma szansę stać się kolejną wizytówką Łodzi.

W New Iron pozostały jeszcze do kupienia lokale - obecnie sprzedaż przekracza połowę przygotowanej oferty. Ceny za metr powierzchni w nowym budynku rozpoczynają się od 15 tysięcy złotych.

Mieszkań luksusowych w Łodzi przybywa, ale pamiętajmy o tym, że zawsze będą tylko niewielką częścią rynku nieruchomości. Łódź staje się naprawdę świetnym miejscem do inwestowania w nieruchomości tego typu - podkreśla Piotr Leśniak.