Barbara Nowacka uznała, że lokalizowanie polskich bloków jądrowych w okolicach Żarnowca, czyli blisko Morza Bałtyckiego nie ma sensu, ponieważ na morskim odcinku w okolicach Lubiatowa, a zatem niedaleko, rząd planuje również budowę elektrowni wiatrowej na 2,5 tys. wiatraków.
ELEKTORWNIA ATOMOWA W BEŁCHATOWIE
Stąd zapytała ministra klimatu, że skoro "tereny w okolicach Lubiatowa są terenami cennymi przyrodniczo, bo po sąsiedzku mają obszary Natura 2000), to czy nie lepszym rozwiązaniem z punktu widzenia ekologii byłoby zlokalizowanie elektrowni atomowej w Bełchatowie, czyli na terenach mocno dotkniętych działalnością człowieka (Kopalnia Węgla Brunatnego Bełchatów)?"
Bełchatów jako lokalizacja elektrowni atomowej przez rząd PiS brany jest pod uwagę od początku, acz nie jako pierwszej. Według wiceministra klimatu Piotra Dziadzio, inwestowanie w energetykę wiatrową w nadmorskim lokalizacjach, nie wyklucza w żaden sposób lokowania tam bloków jądrowych.
"Docelowo do 2043 roku ma powstać 6 bloków jądrowych. Pierwszy blok elektrowni jądrowej zostanie uruchomiony w 2033 roku, a kolejne bloki będą oddawane co 2-3 lata".
Wiceminister dodał, że obecne, konwencjonalne elektrownie Pątnów i Bełchatów, mają rekomendacje jako miejsca w których bloki jądrowe mogą stanąć w kolejnych latach ze względu "na rozwiniętą sieć przesyłową, transportową i inną infrastrukturę, położenie w centrum Polski oraz fakt, że budowa elektrowni jądrowych na tych terenach po wygaszeniu eksploatowanych elektrowni pozwoli na utrzymanie miejsc pracy".
MACIAREWICZ O ELEKTORWNI ATOMOWEJ W BEŁCHATOWIE
Według wstępnego Planu Sprawiedliwej Transformacji, czyli odchodzenia od energetyki opartej na węglu, pierwsze bloki elektrowni Bełchatów mają zostać wygaszone w 2030 r., ostatni w 2036. W grudniu 2020 r. Antoni Macierewicz, poseł i szef PiS w okręgu piotrkowskim ogłosił, że "do 2043 roku powstanie bełchatowska elektrownia jądrowa" dziękując przy tym ministrowi Piotrowi Naimskiemu.
Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, kilka miesięcy później stwierdził z kolei, że pierwsza elektrownia z blokami jądrowymi stanie na Pomorzu Gdańskim, druga "najprawdopodobniej" pod Bełchatowem.

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?