Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Organizatorzy referendum o dziurach w łódzkich drogach

Agnieszka Magnuszewska, Jolanta Sobczyńska
Trochę piachu i gruzu, a potem udeptanie tej mieszkanki gumiakiem. Tak według organizatorów referendum w sprawie odwołania Hanny Zdanowskiej łata się dziury w Łodzi. Zaprezentowali tę metodę podczas konferencji, którą zwołali na ulicy Niciarnianej, jednej z najbardziej dziurawych dróg w mieście.

- Sporo kierowców informuje o tym, że drogi naprawiane są w kiepski sposób. Do tego niewiele z nich jest łatanych. Dlatego przekażemy pani prezydent listę stu ulic, na których nadal jest sporo dziur - mówi Wojciech Bednarek, jeden z organizatorów referendum. - Nie może być tak, że wiceprezydent Stępień wybiera sobie dziury do łatania, jeżdżąc rano po Łodzi w asyście mediów. Przydałoby się mniej pokazówki, a więcej działania.

Do zwołania referendum potrzeba 58 tys. podpisów. Przeciwnicy Zdanowskiej zebrali ich na razie 50 tys., nie licząc podpisów złożonych na listach Zakładu Wodociągów i Kanalizacji oraz PiS. Liczą jednak, że pod odwołaniem prezydent podpisze się aż 85 tys. łodzian.

ZOBACZ TEŻ:
*Zwolennicy referendum narzekają na komunikację miejską
*Hanna Zdanowska odpiera zarzuty pomysłodawców referendum
* PiS chce odwołać Zdanowską. Popiera referendum! [FILMY]
* Protest przeciw prezydent Zdanowskiej [ZDJĘCIA]
* Zbierają podpisy, by odwołać prezydent Łodzi [SKOMENTUJ]

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki