Informacja o przyznaniu Akademii Muzycznej w Łodzi tak dużego zastrzyku gotówki jest na razie nieoficjalna i uczelnia w najbliższych dniach ma otrzymać pisemne potwierdzenie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Niemniej decyzja w tej sprawie już zapadła i władze akademii przymierzają się do jak najlepszego wydania milionów. Wiadomo już, że będzie to konserwacja i rewitalizacja, czyli odtworzenie wnętrz zabytkowego pałacu Karola Poznańskiego, syna słynnego Izraela - twórcy potęgi rodu.
- Dzięki funduszom norweskim odnowimy główną klatkę schodową od ul. 1 Maja, halle na parterze i na piętrze, dwie sale koncertowe - na parterze i na piętrze, dawną salę bilardową, westybul od strony ul. Gdańskiej i dawne salony - wylicza Agnieszka Grochulska, kanclerz Akademii Muzycznej. Dodaje, że w oparciu o dawne dokumenty i fotografie zostaną odtworzone złocenia, sztukaterie i tkaniny na ścianach. Prace potrwają do końca kwietnia 2016 roku.
Oznacza to, że ta niezwykła rezydencja, która "zagrała" w "Ziemi obiecanej" Andrzeja Wajdy, w całości odzyska dawny blask, bowiem teraz remontowane są elewacje. Oprócz nich zostanie naprawiony dach i odnowione stylowe ogrodzenie wzdłuż chodnika. Fachowcy zajmą się też upiększeniem ogrodu zwykłego - pod niebem, i zimowego - pod dachem. W pierwszym, w którym starych drzew nie brakuje, pojawią się nowe nasadzenia i oświetlenie, natomiast w drugim zostaną odtworzone posadzki i złocenia oraz zrekonstruowane kinkiety i żyrandole. Prace te potrwają do końca czerwca 2015 roku i pochłoną prawie 23 mln zł pochodzące z Ministerstwa Kultury w Warszawie i Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi.
Siedziba Akademii Muzycznej to jeden z nielicznych w Łodzi pałaców, w których wnętrzach zachowało się tak dużo oryginalnej dekoracji i wyposażenia. Pałac zbudowano w latach 1904-06 w stylu eklektycznym, w którym można dostrzec akcenty barokowe i renesansowe. Ta monumentalna i reprezentacyjna budowla stanęła na działce u zbiegu dawnej ul. Długiej i pasażu Schulza (dziś ul. Gdańskiej i 1 Maja). Posesję tę rodzina Poznańskich kupiła za 85 tys. rubli od znanych właścicieli zakładów browarskich - braci Gehligów.
W rezydencji zamieszkali Karol Poznański i jego żona Fajga z Osserów, córka kupca warszawskiego. Mieli oni czterech synów, z których najmłodszy Jerzy popełnił samobójstwo w tajemniczych okolicznościach w 1925 roku.
"Przepyszne, mroczne wnętrza" - pisze prof. Krzysztof Stefański z Uniwersytetu Łódzkiego, autor monografii rezydencji - "tworzyły swoistą atmosferę, w której zatrzymał się czas, która miała dawać ułudę trwania dawnego świata rodem z XIX wieku i izolować domowników od zewnętrznych, coraz bardziej dramatycznych wydarzeń".
O niepowtarzalnym klimacie luksusowych pomieszczeń decydowały bogate boazerie, sztukaterie, kolorowe witraże, marmurowe kominki oraz posągi, kinkiety, żyrandole i stylowe meble.
Ozdobą wnętrz jest m.in. efektowny witraż w klatce schodowej przedstawiający znaną z mitologii Florę. Ma ona spięte włosy oraz żółtą tunikę i zielono-niebieskie szaty. O tym, że jest to bogini wiosny i kwiatów świadczy to, że w jednej dłoni trzyma bukiet róż, a w drugiej dzierzy kosz z kwiatami. Flora stoi między dwiema kunsztownymi kolumnami korynckimi zwieńczonymi łukiem, z którego zwisają girlandy. Karol Poznański dbał o splendor swego rodu. Stąd jego inicjały wokół rezydencji. Kunsztowne "KP" widzimy na obu skrzydłach bramy wjazdowej i na furtkach po bokach. Obok liter są bogate dekoracje: liście roślin, kiście winogron i maski - maszkarony. W pobliżu mamy wejście z podjazdem. Już z daleka widać inicjały zarówno nad drzwiami, jak i na dole - ozdobionych motywem lilii - cennych drzwi, gdzie litery "KP" nakładają się na siebie. Podobne znaki spotykamy na furtce i drzwiach od strony ul. Gdańskiej i w środku pałacu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
