Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Parkomaty: po co podawać numery rejestracyjne samochodu

Aleksandra Tyczyńska
Aleksandra Tyczyńska
Organizatorzy akcji „Powiedz Nie wścibskim parkomatom” zachęcają do zaskarżania uchwał, przez które trzeba wpisywać numer rejestracyjny.

Masz dość wstukiwania w parkomacie numeru rejestracyjnego swojego auta? Fundacja Panoptykon i kancelaria GKR Legal uruchomiły akcję „Powiedz Nie wścibskim parkomatom” i zachęcają do zaskarżania miejskich uchwał nakładających na kierowcę obowiązek wpisywania numeru rejestracyjnego pojazdu do parkomatów.

Organizatorzy akcji powołują się na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który 13 kwietnia stwierdził, że uchwała wprowadzająca w stolicy obowiązek podawania takich danych podczas parkowania jest niezgodna z prawem - narusza zasady ochrony danych osobowych i Konstytucję.

Strefa płatnego parkowania w Pabianicach zlikwidowana na trzy miesiące

- Przechowywane przez lata informacje o miejscach i godzinach parkowania tworzą całkiem imponującą bazę wiedzy o każdym kierowcy, dlatego numery rejestracyjne to podlegające ochronie dane - podkreśla Wojciech Klicki z Panoptykonu.

Fundacja razem z kancelarią przygotowała przewodnik, w którym wyjaśnia, jak wezwać radę miasta do usunięcia naruszenia prawa, a w ostateczności zaskarżyć uchwałę do sądu. Przewodnik dostępny jest na stronie internetowej fundacji.

Agata Wypych, kierownik komunikacji w Zarządzie Dróg i Utrzymania Miasta w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie kierowcy na podstawie nowej uchwały rady muszą wprowadzać numery rejestracyjne do parkomatów, przyznaje, że śledzi rozwój sytuacji, bo warszawski ratusz zamierza złożyć kasację od wyroku do NSA. - Dopóki nie ma prawomocnego orzeczenia, nie ma potrzeby zmiany uchwały ani przeprogramowania parkomatów - mówi Agata Wypych.

W Piotrkowie do tej pory nie było skarg, ale zdarzają się cierpkie uwagi, kiedy ktoś źle wprowadzi numer rejestracyjny i z tego powodu naraża się na opłatę dodatkową w wysokości 50 zł.

Łowicz: parkowanie w soboty jest bezpłatne

W Łodzi kierowcy zaskarżyć uchwały dotyczącej płatnego parkowania nie mogą, bo nie zawiera ona zapisu o wprowadzaniu numeru rejestracyjnego. Ta zasada została jednak wprowadzona, żeby uniemożliwić kierowcom wymienianie się biletami, ułatwić im załatwianie spraw związanych z parkowaniem i umożliwić dopłacanie do czasu parkowania w innym parkomacie lub przez internet. Jak się jednak okazuje, już od jakiegoś czasu nie ma obowiązku wprowadzania numeru.

- Wtedy jednak kontroler nie ma możliwości sprawdzić w systemie, czy postój został opłacony, więc trzeba zostawić bilet za szybą - zaznacza Tomasz Andrzejewski z Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.

**

Droższe parkowanie w centrum Łodzi. Od 1 lutego płacimy więcej!

**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki